PGE ze Skrą przez kolejne trzy lata
Piąta drużyna poprzedniego sezonu i Polska Grupa Energetyczna przedłużyły umowę. Zapewni to klubowi stabilizację i pozwoli spokojnie budować nową potęgę.
Polska Grupa Energetyczna przedłużyła współpracę ze Skrą Bełchatów na kolejne trzy sezony. - Bardo cenimy sobie tę współpracę - powiedziała na konferencji otwierającej sezon Jowita Michalska, dyrektor marketingu Polskiej Grupy Energetycznej SA. - Jesteśmy od wielu lat związani z klubem. Po naszej sponsoringowej pracy w sporcie widać, że cenimy sobie współpracę wieloletnią. Dla nas są to dobrze wydane pieniądze.
Polska Grupa Energetyczna jest związana ze Skrą Bełchatów od 1991 roku, najpierw jako Elektrownia, a po przekształceniach jako PGE. - Mogę być tylko szczęśliwy - mówił zadowolony prezes Skry Bełchatów Konrad Piechocki. - Nie ma sportu wyczynowego bez środków i odpowiedniego budżetu. Jest to dla nas gwarancja stabilności i możliwość dalszego rozwoju zarówno sportowego jak i industrialnego. Zrobimy wszystko, aby jak najlepiej promować Polską Grupę Energetyczną w kolejnych trzech latach.- zakończył wypowiedź prezes.
Klub przedłużył również umowę z UNICEF Polska. - Cieszę się, że będziemy mieli kontakt z Klubem Kibica PGE Skry Bełchatów, bo to jest wyjątkowy klub. Duże wrażenie zrobił na nas mecz, który został rozegrany w grudniu - stwierdził Marek Krupiński. W kolejnym sezonie obie strony mają zacieśnić działanie.
PGE Skra Bełchatów nawiązała również współpracę z Polonią Londyn - trzykrotnym mistrzem Anglii. - Dla nas jest to spełnienie siatkarskich marzeń - cieszył się Bartłomiej Łuszcz, wiceprezes klubu. Chcemy zostać liderem, takim jakim w Polsce jest Skra. Siatkówka jest mało popularna w Anglii, ale dzięki wsparciu i doświadczeniu Skry na pewno pójdziemy do przodu.
Pierwszym etapem współpracy pomiędzy klubami był wyjazd do Londynu Jędrzeja Maćkowiaka, który razem z rozgrywającym Polonii Londyn Bartoszem Kisielewiczem wziął udział w prestiżowych zawodach w siatkówce plażowej, gdzie zajęli 3 miejsce w siatkówce plażowej. To był największy turniej od czasu igrzysk olimpijskich z ubiegłego roku.