NA TOPIE
ZDANIEM WETERANA
NA TOPIE
SIATKÓWKA jest chyba obecnie najbardziej popularną , po piłce nożnej, dyscypliną spośród naszych gier zespołowych. W konkursie Fundacji Godła Promocyjnego TERAZ POLSKA nagrodzona została Profesjonalna Polska Liga Siatkówki SA. Nie mam zwyczaju nikomu kadzić, miałem i mam różne zastrzeżenia do pewnych decyzji, to wyróżnienie trzeba jednak uznać za sukces PLPS, dowodzonej przez Artura Popko, wiceprezesa Jana Zarembę oraz mego przyjaciela, Głównego Komisarza Ligi, Cezarego Matusiaka.
Sprawnie działają kluby. Oczywiście zdarzają się konflikty, to jednak nieuniknione. Przy okazji serdecznie apeluję do znakomitej siatkarki Kasi Skowrońskiej i trenera Jerzego Matlaka – zakopcie, kochani, topór wojenny.
Nie mam zwyczaju komentować na bieżąco wydarzeń, co robi znakomicie m.in. mój kolega Krzysztof Mecner. Ogólne można powiedzieć, że imprez nie brakuje i nie będzie brakowało. Trochę żal tylko, że w Lidze Światowej siatkarze, walczący ostro z Brazylią na jej terenie, nie wykorzystali jednak, tak mi się wydaje, wszystkich szans i wygrali w dwóch meczach z mistrzami świata tylko jednego seta. Może jestem zbytnim optymistą w ocenie naszego zespołu z Bartoszem Kurkiem, Marcinem Możdżonkiem, Łukaszem Żygadłą na czele, sądzę jednak, iż Polaków stać było na więcej; ale i tak za zaciętą w większości setów walkę - gratulacje. Nawiasem mówiąc były różne opinie na temat poziomu tych spotkań. W takich rozgrywkach jak Światówka nie tyle jednak ważne, czy się ładnie gra, ile czy skutecznie. Dotyczy to także siatkarek.
Mamy jednak dopiero początek międzynarodowego sezonu, w którym ogromnie ważne będą mistrzostwa Europy, w nich, bowiem można zdobyć kwalifikacje do Pucharu Świata. Z niego już tylko krok (trudny) do prawa gry na Olimpiadzie. Liczymy, że do czasu najważniejszych imprez sezonu wszyscy wyleczą kontuzje( tych, niestety, w lidze nie brakowało), że Małgorzata Glinka-Mogentale, Mariola Zenik zatęsknią jednak za kadrą, podobnie m.in. jak Mariusz Wlazły, który zaskoczył nas negatywnie swą decyzją o absencji w reprezentacji; toczą się z nim podobno rozmowy, oby przyniosły skutek. Paweł Zagumny i Danel Pliński, którzy nie grają w Śiatkówce, zgłosili chęć występu w Pucharze Świata, natomiast Michała Winiarskiego prawdopodobnie nie zobaczymy w reprezentacji. Trudno, jakoś to przeżyjemy i …zapamiętamy.
Retransmisja z Gali, na której wręczone zostały statuetki Godła Promocyjnego Teraz Polska zostanie nadana w TVP 1 - w dniu dzisiejszym tj. 13 bm. o godz. 23.00.
XXX
SĄ przeróżne skarby na świecie. Te legendarne, ukryte w jaskiniach i te chodzące w glorii chwały po ulicach. Są też takie, które jeszcze nie zdają sobie sprawy, iż wkraczają dopiero na drogę, która ewentualnie, w zależności od ich siły woli, pracowitości, uporu, wysoko może je zaprowadzić. Ile mamy takich ukrytych jeszcze skarbów? Najwyższą sztuką trenera wydobyć owo bogactwo z szarości.
Jest problem. Czy szkolenie młodych w szkółkach, klubach(nie ma między nimi konfliktu?) prowadzone jest wszędzie jak należy, według ujednoliconego systemu, jakie są warunki, sale, itp. itp. Byłbym wdzięczny, gdyby trenerzy połączyli się z weteranem odpowiadając na taką małą ankietę.
Na marginesie. Przydał by się wreszcie naszym szkoleniowcom przez wszystkich poważnie traktowany kurs, prowadzony przez znanego fachowca z zagranicy. Owi cudzoziemcy pojawiają się dość licznie w Polsce by pracować z kadrą i klubowymi zespołami. Mieli cenne osiągnięcia ale i potknięcia. Lozano i inni nadkruszyli jednak mniemanie niektórych naszych trenerskich asów o swej wszechwiedzy. Wprowadzili przeróżne taktyczne nowinki (nowinki dla nas), pojawiły się trenerskie tabliczki z rozrysowywaniem akcji, modne stało się słowo cierpliwość, itp. itd.