Nietypowa kadra
Mistrzostwa świata w siatkówce zbliżają się „szybkimi krokami” i już wszyscy z niecierpliwością czekają na pierwsze mecze. Siatkarskiemu Mundialowi w Polsce towarzyszy ogromne zainteresowanie, a przy okazji organizowane są różne zabawy i konkursy. Poproszono mnie o udział w takiej nietypowej zabawie by wcielić się w selekcjonera i wytypować swoją dwunastkę zawodników, których zobaczymy w czasie siatkarskiego Mundialu. Ta dwunastka ma się składać jednak z zagranicznych graczy, którzy występowali, występują bądź będą występować w naszej PlusLidze.
Wybór wcale nie jest łatwy, bo w kadrach drużyn, które zakwalifikowały się do mistrzostw świata, siatkarzy z „polską przeszłością” jest bardzo wielu, kilku nieznanych naszej publiczności szerzej graczy podpisało już kontrakty na najbliższy sezon PlusLigi. W sumie do wyboru jest prawie 30 zawodników i to w większości prezentujących bardzo wysoką klasę sportową.
Prześledźmy więc możliwości jakie miałby selekcjoner, który mógłby wystawić taką nietypową drużynę na wielki turniej. Spory wybór jest na pozycji rozgrywającego. W PlusLidze grali przecież tacy siatkarze jak Simon Tischer, Rafael Redwitz, Lukas Kampa, Nicolas Uriarte czy Michele Baranowicz. Wybór trudny, trzeba kierować się przecież nie tylko tym jak grali w polskich drużynach, ale także jak w innych, a przede wszystkim we własnych reprezentacjach. Chciałem wstawić do drużyny Tischera, który świetnie grał w Jastrzębskim Węglu, ale ostatnio pojawiła się w mediach informacja, że rehabilitacja nie przebiegła aż tak pomyślnie jak sądzono i Tischer na Mundial nie pojedzie. Zdecydowałem się więc postawić na Argentyńczyka Nicolasa Uriarte, który miał świetny sezon w Skrze i wielki wkład w mistrzostwo Polski. By był polski akcent wstawiam do ekipy także Michała (Michele) Baranowicza, który ma za sobą występy w Resovii i jest synem Wojciecha Baranowicza. Jego ojciec był o krok od gry w pamiętnych igrzyskach w Montrealu. Jest na wielu zdjęciach olimpijskiej kadry, ale ostatecznie Hubert Wagner na te „złote igrzyska” go nie zabrał.
Miałem spore problemy z decyzją o wyborze zawodnika na pozycji atakującego, bo w Polsce grało wielu wybitnych siatkarzy. Postanowiłem więc wybrać trzech graczy (kosztem jednego przyjmującego). Mój wybór to Grozer, Clark i Atanasijević. Bardzo cenię Jochema Schoepsa, ale chyba najlepsze lata kariery już za nim. Francuz Antonin Rouzier świetnie gra w kadrze, ale u nas furory nie zrobił. Stąd taki a nie inny wybór.
Także w gronie przyjmujących miałbym ogromny dylemat. Postawiłem na Fontelesa, Lotmana i Conte. Do wyboru byli jednak jeszcze choćby Niemiec Kaliberda, Francuzi Marechal i Tuia, Bułgar Penczew, Fin Siltala i paru innych. Miejsce w tej kadrze na tej pozycji miałby u mnie pewne też Stephane Antiga, który będzie uczestniczył w Mundialu, no ale już nie w roli czynnego siatkarza.
Wybitnych środkowych do Polski sprowadzano rzadziej, więc światowych gwiazd na tej pozycji u nas było niewielu. Z pewnością do drużyny powołałbym mającego za sobą świetne sezony w Jastrzębskim Węglu Russella Holmesa (będzie teraz grał w Resovii), nowy nabytek Skry – Serba Lisinacia oraz jednego z fińskich bliźniaków Matti Oivanena. Zastanawiałem się także nad kandydaturą Belga Van der Vorde.
Wreszcie na libero stawiam na niemieckiego gracza Ferdynanda Tille, który został nowym graczem bełchatowskiej Skry. Na poprzednich mistrzostwach świata został uznany za najlepszego libero turnieju, więc tu wybór nie nastręczał wielkich trudności.
Ciekawie jak prezentowałaby się taka drużyna na parkiecie, ale to przecież tylko taka zabawa, więc tego się nigdy nie dowiem. Inna sprawa, że na polskim Mundialu wielu graczy zagranicznych drużyn na pewno będzie serdecznie przyjmowanych przez naszych kibiców, którzy mają jeszcze w pamięci wszystko to co zrobili dobrego dla naszych klubów. Wielu z tych zawodników na pewno może należeć do gwiazd polskiego Mundialu. My życzymy im jak najlepiej, choć może co najwyżej drugiego miejsca. Oczywiście za naszą reprezentacją.
Tak wygląda więc skład ostateczny tej mojej nietypowej kadry.
Rozgrywający
1. Michele Baranowicz (Włochy)
2. Nicolas Uriarte (Argentyna)
Atakujący
3. Gyorgy Grozer (Niemcy)
4. Aleksandar Atanasijevic (Serbia)
5. Carson Clark (USA)
Przyjmujący
6. Luis Fonteles (Brazylia)
7. Paul Lotman (USA)
8. Facundo Conte (Argentyna)
Środkowi
9. Russell Holmes (USA)
10. Srecko Lisinac (Serbia)
11. Matti Oivanen (Finlandia)
Libero
12. Ferdinand Tille (Niemcy)
W selekcjonera zabawił się: Krzysztof Mecner