Nowy rok, nowe nadzieje
Rozpoczął się Nowy Rok i jak co zwykle w tym czasie myślimy o tym co nam przyniesie i czy będzie pomyślniejszy od poprzedniego. Odżywają także nadzieje, że doczekamy się kolejnych sukcesów i wielkich sportowych emocji.
Przed nami wiele ciekawych imprez w 2013 r., choć to rok poolimpijski to możliwości konfrontacji sił z najlepszymi nie zabraknie. Oczekiwania mamy ogromne, ale też takie są możliwości polskiej siatkówki.
W minionym roku najwięcej emocji przysparzała nam niewątpliwie męska kadra siatkarzy, która odniosła wielki sukces jakim było wygranie przez nią Ligi Światowej. W tym roku także rozgrywki Ligi Światowej w dodatku rozgrywanej w nowej formule będą jednymi z najważniejszych siatkarskich wydarzeń w światowej siatkówce. Dla nas zapewne najciekawszym wydarzeniem będą tegoroczne mistrzostwa Europy, których jesteśmy współorganizatorem. Z pewnością na kontynentalne mistrzostwa trener Andrea Anastasi będzie chciał przygotować szczyt formy swych podopiecznych. Finałową imprezą sezonu będzie Grand Champions Cup turniej dla mistrzów kontynentalnych, niezwykle prestiżowy. By tam zagrać trzeba jednak wcześniej wygrać mistrzostwa Europy, co będzie przecież bardzo trudne. Sytuacja w męskiej kadrze jest dobra, mamy szeroką grupę młodych stosunkowo siatkarzy, ale już z dużym ograniem międzynarodowym co w turniejach jest niezwykle istotnym elementem. Można na nich liczyć nie tylko w tegorocznym roku, ale także i kilku kolejnych latach. Ciekawe będzie zresztą jaką kadrę powoła włoski selekcjoner, czy da szansę nowym wybijającym się w PlusLidze graczom.
Znacznie mniejsze oczekiwania są przed reprezentacją kobiet. Czasy gdy z Andrzejem Niemczykiem wygrywaliśmy dwukrotnie mistrzostwa Starego Kontynentu stają się powoli coraz odleglejszą historią. Pożegnano dotychczasowego selekcjonera Alojzego Świderka, który za swojej kadencji nie miał zbyt wielu mistrzowskich imprez po drodze. Teraz trwają poszukiwania jego następcy. Przyjście nowego selekcjonera zawsze jest jakimś nowym impulsem i miejmy nadzieję że ten nowy coach żeńskiej kadry taką nową wartość do tej naszej kadry wniesie. Przed siatkarkami kolejna edycja World Grand Prix i mistrzostwa Europy, gdzie mamy nadzieję, znów będą się liczyć w walce o medale. Sytuacja w tej kadrze nie jest jednak tak różowa jak w męskiej. Zespół od czasu kwalifikacji do igrzysk w Londynie nie miał zbyt wielu okazji do sprawdzenia się w silnej rywalizacji. Obawiam się, czy świat nie uciekł nam trochę za daleko i odrabiać ten dystans będzie bardzo trudno.
Świetny poprzedni rok miały polskie kluby. Odniosły sporo sukcesów na arenie międzynarodowej i teraz też stają przed szansą na sukcesy w europejskich pucharach. Walczymy wciąż w Lidze Mistrzów i pozostałych europejskich rozgrywkach. Kluby są odpowiednikami sytuacji w drużynach narodowych. Męskie są bardzo silne i liczące się w każdych rozgrywkach. Żeńskie odnoszą sukcesy z ogromnym trudem i trudno im dotrzymać kroku najlepszym ekipom kilku innych krajów.
Wielkie nadzieje mamy też przed kolejnym sezonem siatkówki plażowej. W Londynie nasz najlepszy duet Fijałek-Prudel otarł się przecież o strefę medalową. W najbliższym roku czeka nas kolejny cykl World Tour w którym nasze pary notują coraz lepsze rezultaty. Najważniejszą imprezą roku będą IX mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w Starych Jabłonkach. Doping własnej publiczności z pewnością powinien pomóc naszym duetom w walce ze światową elitą.
Oprócz wielu imprez międzynarodowych ogromne emocje wzbudzają także rodzime rozgrywki PlusLigi i OrlenLigi. Walka o mistrzostwo, a także Puchar Polski zapowiada się w tym roku niezwykle ciekawie i emocje będą zapewne ogromne. To wszystko czeka nas już w najbliższych miesiącach.
W sumie ten właśnie rozpoczęty rok zapowiada się bardzo ciekawie. Imprez siatkarskich będzie w nim co niemiara i emocje są gwarantowane. Mamy też w pełni uzasadnione aspiracje by w piłce siatkowej odnosić wielkie sukcesy i zdobywać medale na najważniejszych imprezach. Tego z całego serca polskim siatkarzom i siatkarkom życzę, a wszystkim kibicom tej dyscypliny sportu wielu niezapomnianych emocji w halach. Najlepszego w Nowym Roku!
Krzysztof Mecner