PlusLiga lepsza od Serie A!
Szefowie najmocniejszych polskich klubów, po kilku środowych wpadkach sędziowskich, chcą wprowadzenia do całej ligi powtórek telewizyjnych, tzw. challenge’a. Chodzi w nim o to, że w kontrowersyjnej sytuacji drużyny mają prawo poprosić o sprawdzenie słuszności decyzji sędziego przy pomocy telewizyjnej powtórki. Dlaczego tak cieszy mnie ta deklaracja prezesów? Po pierwsze mamy szansę spowodować, że zminimalizujemy błędy amatorów (sędziowie nie są zawodowi!), które często wywoływały niepotrzebną agresję u kibiców i zawodników. A co jeszcze ważniejsze, wypaczały wyniki meczów. Ale jest jeszcze jedna istotna sprawa. PlusLiga może wreszcie być najlepszą ligą świata, przynajmniej jeśli chodzi o sędziowanie. Nikt inny takiego systemu nie stosuje, więc będziemy światowymi pionierami. Zresztą powtórki powinny być wprowadzone już dawno temu, bo światowa czy europejska federacja siatkówki nie robią nam w tym względzie żadnych problemów. To zupełnie inna sytuacja niż w piłce nożnej, gdzie skostniała FIFA nie chce godzić się na pomoc nowoczesnej technologii. Róbmy te powtórki, bo możemy!
Oczywiście podniosą się zaraz głosy, że to nie wykluczy wszystkich błędnych decyzji. Tak, to prawda. Ale da przynajmniej koło ratunkowe, by drużyny nie były krzywdzone w ewidentny sposób. Część kibiców pomyśli też pewnie, że pomyłki sędziowskie są wpisane w piękno tego sportu. Jeśli pójdziemy tym tokiem rozumowania, to proponuję, żeby w ogóle zlikwidować sędziów, a np. po każdej akcji rzucać monetą… Proszę zrozumieć, że w dzisiejszej siatkówce są już ogromne pieniądze. I jeśli o wydawaniu milionów złotych ma decydować sędzia, który na co dzień spokojnie sobie pracuje np. w gazowni, a siatkówką się tylko bawi, to chyba jest tutaj coś nie tak. Jeśli faktycznie kiedyś mamy dogonić włoską Serie A1, to nasza liga musi być profesjonalna w stu procentach. To kolejny krok, by kiedyś tak się stało.
Pozostaje teraz dopracowanie systemu, by mógł pomóc w jak największej liczbie spornych sytuacji, trzeba też zastanowić się, ile “challengów” na set powinno przysługiwać każdej drużynie, itp. Jakie mają Państwo propozycje?
źródło: www.sports.pl
Powrót do listy