1/8 TAURON Pucharu Polski: Polski Cukier Avia Świdnik - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
Polski Cukier Avia Świdnik przegrał z Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (13:25, 22:25, 18:25) w meczu II rundy TAURON Pucharu Polski w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2022. MVP został wybrany Mateusz Malinowski. Do ćwierćfinału pucharowych rozgrywek tym samym awansowali zawiercianie.
Bardzo interesująco zapowiadało się starcie świdniczan oraz zawiercian. - Jesteśmy podekscytowani, że zagramy z jednym z topowych zespołów PlusLigi. Są tam bardzo duże nazwiska. Dla nas to będzie świetny sprawdzian. Na pewno zrobimy, co w naszej mocy, żeby dobrze się zaprezentować. Jednakże dużo ważniejszy mecz czeka nas w sobotę z Legią Warszawa - powiedział przed pierwszym gwizdkiem Łukasz Kalinowski, przyjmujący Polskiego Cukru Avii.
W plusligowej ekipie występuje Wiktor Rajsner, który będąc jeszcze zawodnikiem Lechii Tomaszów Mazowiecki miał okazję grać przeciwko Polskiemu Cukrowi Avii.
- Kilka razy miałem szansę grać przeciwko drużynie ze Świdnika. Oczywiście ten zespół się zmienił, a przede wszystkim zmieniła się podstawowa szóstka. Teraz mają dużo mocniejszy skład, w którym nie brakuje moich dobrych znajomych. Mecz Polskiego Cukru Avii z Ślepskiem Suwałki pokazał, że musimy uważać przede wszystkim na Kamila Kosibę. Mojego rówieśnika. Mieliśmy okazję razem grać w Spale. To zawodnik, który potrafimy wykręcić naprawdę dobre liczby, a do tego w składzie mają dobrego atakującego - Mateusza Rećko. Z całą stanowczością chcę podkreślić, że żadnego przeciwnika nie możemy lekceważyć - wyznał środkowy zespołu z Zawiercia.
Pierwszą partię lepiej rozpoczęli przyjezdni. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Maximiliano Cavanna 4:0. Gospodarze nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych zawiercian. Drużyna z Zawiercia od początku starała się pokazać swoją moc i siłę w polu serwisowym 8:4. Pojedyncze akcje Kamila Kosiby nie pozwoliły siatkarzom Avii nawiązać walki w tej premierowej odsłonie meczu. Aluron CMC Warta z każdą kolejną akcją, powiększała swoją przewagę 14:7 i 19:9. Tego seta udanym atakiem zakończył Uros Kovacević 25:13.
W drugim secie było dużo więcej zaciętej walki po obu stronach siatki. Po podopiecznych Witolda Chwastyniaka widać było, że zszedł stres i presja. Co prawda, tę część spotkania ponownie lepiej zaczęli siatkarze z Zawiercia 4:1. Dobrze w polu serwisowym radził sobie Kovacević. Jednak warto odnotować, że coraz pewniej w ataku spisywał się Mateusz Siwicki oraz Konrad Machowicz 10:11. Kilka akcji drużyny grały dość równo. W połowie tej partii Aluron CMC Warta ponownie zbudowała sobie przewagę 18:14. Podopieczni Igora Kolakovicia do końca kontrolowali już sytuację na boisku, zwyciężając do 22. W ostatniej akcji błąd na zagrywce popełnił Rafał Obermeler.
Trzecia odsłona meczu do stanu 9:9 była równa. Następnie incjatywę przejęli siatkarze plusligowej drużyny z Zawiercia. Na zagrywce bardzo dobrze spisywał się Piotr Olczyk. W ataku z kolei nie mylił się Facundo Conte oraz Mateusz Malinowski 15:12. Świdniczanie robili, co mogli. Punktował Kosiba oraz Szymon Seliga 14:18. Jednak ostatnie słowo należało do przyjezndych. Awans do II rundy TAURON Pucharu Polski przypieczętował skutecznym atakiem Conte 25:18.
Relacja pkt za pkt: https://www.plusliga.pl/pcup/id/1040/s/games/gid/2997.html#pktvspkt
Statytyki: https://www.plusliga.pl/pcup/id/1040/s/games/gid/2997.html#stats
Powrót do listy