Adrian Buchowski: nasza dobra gra słabym punktem gości
W niedzielę w meczu 5. kolejki PlusLigi Effector Kielce podejmie wicelidera tabeli Indykpol AZS Olsztyn. - Słabym punktem gości może być nasza dobra gra - mówi jeden z kieleckich graczy, Adrian Buchowski.
Trener kieleckiej drużyny przypomniał, że olsztynianie mają bardzo udany początek sezonu. - W ostatnim meczu z Politechniką zagrali bardzo dobrze zagrywką, kolejną młodość przeżywa Grzegorz Szymański. Wraca do gry Pablo Bangolea, który miał być filarem zespołu, a będzie musiał walczyć o miejsce w pierwszym składzie, bo zespół z Olsztyna jest teraz bardzo dobrze dysponowany. Szukamy słabych punktów Indykpolu. Analizujemy każde ich ustawienie z osobna i zobaczymy jak to będzie wyglądało w niedzielę - powiedział Dariusz Daszkiewicz.
W ekipie z Olsztyna gra kilku zawodników, którzy mają za sobą epizod w barwach kieleckiego zespołu. Najbardziej doświadczony z nich to Maciej Dobrowolski, który świetnie kieruje grą z Olsztyna. Dobrze radzą sobie też inni „kieleccy” siatkarze: Buszek, Żurek, Pająk czy Łuka. - Pewnie już nie mogą się doczekać meczu z Effectorem (śmiech). Grając przeciwko zespołowi, w którym się wcześniej występowało jest większa motywacja i dreszczyk emocji. My będziemy się starali, żeby byli zawodnicy kieleckiego klubu, nie pokazali się z jak najlepszej strony - dodaje Dariusz Daszkiewicz.
Kto jest faworytem najbliższego spotkania? - W żadnym spotkaniu nie będziemy występować w roli faworytów, ale to nie znaczy, że jesteśmy skazani na pożarcie. Myślę, że nam to nawet pasuje. To przeciwnik przyjeżdża do młodego zespołu i to on musi coś udowodnić. Na pewno nie będziemy drżeć przed nimi i wyjdziemy z chęcią zwycięstwa. My musimy wyjść skoncentrowani i wtedy mamy szansę na pokonanie zespołu z Olsztyna - zakończył trener Effectora.
- Cieszę się, że trener daje mi możliwość pokazania się na boisku, bo w pozostałych klubach nie dostawałem za wiele szans - mówi zawodnik Effectora Adrian Buchowski. - Ale cały czas muszę walczyć o wyjściową szóstką. Rywalizacja jest bardzo duża, dlatego na każdym treningu trzeba dawać maksimum swoich możliwości. Dzisiaj gram ja, jutro może grać ktoś inny. Najważniejsze jest jednak to, żebyśmy zdobywali punkty jako drużyna. Olsztyn prezentuje się bardzo dobrze. Graliśmy z nimi sporo spotkań kontrolnych przed sezonem. Jest to zespół, który możemy pokonać i nie będziemy się bali tego meczu. Słabym punktem Olsztyna może być nasza dobra gra. Jeżeli my zagramy swoje, na naszym wysokim poziomie, to nie powinniśmy mieć problemu z wygraniem tego meczu