Alekno: w moim zespole tchórzy nie było

Krokiem do przodu w kierunku awansu do Final Four - nazwał trener Zenitu Kazań Władimir Alekno wczorajsze zwycięstwo jego zespołu 3:2 nad PGE Skrą Bełchatów w II rundzie fazy play off Ligi Mistrzów. - Do celu jest jednak jeszcze daleko - powiedział rosyjski szkoleniowiec. Swoich graczy nazwał walczakami

- Zawodnicy okazali się prawdziwymi walczakami (bojcami - red.), tchórzy w zespole nie ma. Pokazali charakter i wolę walki. Nie załamali się po łatwo przegranym pierwszym secie. Walczyli przy dziewięciu tysiącach gromko dopingujących widzach - powiedział Władimir Alekno.

Alekno podkreślił, że tylko bardzo doświadczeni zawodnicy byli w stanie wytrzymać ogromną presję i napięcie. - Moi zawodnicy grali w różnych halach, przy różnej publice. Ich wielka rutyna i obycie były bardzo pomocne w środowej grze. W takich warunkach jakie były w Łodzi trudno jest zachować zimną krew - powiedział. Dodał, że bardzo rozsądnym posunięciem było przełożenie ligowego meczu z Dynamem Moskwa. Teraz Zenit ma tydzień na przygotowanie do rewanżu (9 marca).

Władimir Alekno wydał swoim zawodnikom zakaz kontaktów z mediami. - Musiała być pełna koncentracja, skupienie na meczu - powiedział.

Powrót do listy