Aleksander Butko: Jastrzębski Węgiel, to dobry zespół
Lokomotiw Nowosybirsk wygrał z Jastrzębskim Węglem 3:1 w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. - Cieszymy się z sukcesu bo rywal jest dobrym zespołem - mówił po spotkaniu kapitan zespołu gości Aleksander Butko. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Rosji. Jastrzębianie cały czas mają szanse na awans do fazy play off.
Po środowym meczu Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel - Lokomotiw Nowosybirsk powiedzieli:
Aleksander Butko, kapitan Lokomotiwu Nowosybirsk: Widzieliśmy, że czeka nas trudny mecz ze względu na to, że Jastrzębski Węgiel ma żywiołowych fanów, a w Polsce – czy to w rozgrywkach klubowych czy reprezentacyjnych – zawsze gra się ciężko. Cieszymy się z tych trzech punktów, bo Jastrzębski Węgiel to dobry zespół, mający świetnych zawodników. Zdawaliśmy sobie sprawę, że kluczowe znaczenie może mieć zagrywka, i to się potwierdziło. Silne serwy przesądziły o naszej wygranej. Ostatnie trzy mecze w lidze zagraliśmy słabo, dwa z nich przegraliśmy do zera, dlatego cieszy wygrana za trzy punkty z tak dobrym przeciwnikiem.
Michał Łasko, kapitan Jastrzębskiego Węgla: Zaczęliśmy dobrze to spotkanie, a potem…nie wiem, co się stało. Rywale pozostali na swoim poziomie, my zeszliśmy w dół z poziomem gry w porównaniu z tą pierwszą partią. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, gdyż rywal dysponuje ogromną siłą ognia na zagrywce i rzeczywiście ten element dzisiaj przesądził sprawę. OK, akceptujemy ten rezultat, w końcu mierzyliśmy się z klasowym zespołem. Camejo rozegrał bardzo dobre zawody. Oprócz pierwszego seta przeciwnicy pokazali, że są lepszą drużyną od nas i wygrali dość pewnie. Spróbujemy odbić sobie tę stratę punktową u nich, ale będzie to trudne.
Oreol Camejo, przyjmujący Lokomotiwu Nowosybirsk: Uważam, że mecz stał na wysokim poziomie i mógł się podobać. Serwis i atak były elementami, które przesądziły o naszym zwycięstwie.
Roberto Piazza, trener Jastrzębskiego Węgla: Po pierwsze chcę powiedzieć, że włożyliśmy w to spotkanie całą energię, serce oraz inteligencję. Z przyjemnością oglądałem grę swojego zespołu. Drużyna dała z siebie wszystko, co mogła w tym momencie. Lokomotiw zademonstrował swoją moc w zagrywce. I tak jak mówiłem przed meczem, serwis i przyjęcie zrobiły różnicę w tym meczu. Teraz pozostaje nam się skupić na meczu ligowym w Bielsku-Białej, bo tam też pewnie łatwo nie będzie.