Aleksander Śliwka: mieliśmy trochę sportowego szczęścia
AZS Politechnika Warszawska, pokonała Effectora Kielce 3:2 (13:25, 25:20, 19:25, 25:21, 19:17), czym zainaugurowała rozgrywki Plus Ligii przed własną publicznością. - Czwarty set był dla nas momentem przełomowym – powiedział po meczu Aleksander Śliwka, przyjmujący gospodarzy.
plusliga.pl: To wasz drugi mecz w Plus Lidze i drugi wygrany w tie-breaku. Sobotnie spotkanie obfitowało w wiele zmian akcji. Co zadecydowało o Waszym zwycięstwie?
Aleksander Śliwka: Ciężko wskazać jakiś konkretny element. Dzisiaj po prostu gra zdecydowanie nam się nie kleiła. Drużyna z Kielc, z kolei, grała naprawdę dobrze. Dopiero ten czwarty set, był takim przełomowym, wtedy udało nam się dogonić wyniki, za co należą się ogromne brawa i szacunek dla chłopaków, bo naprawdę wyciągnęli seta. No, a w tie-breaku mieliśmy też trochę sportowego szczęścia i się udało.
- Jest Pan młodym graczem, co jest dla Pana najtrudniejszego w grze w profesjonalnej lidze?
- Na pewno jest ogromny przeskok pomiędzy poziomem rozgrywek Młodej Ligi, w której grałem w poprzednim sezonie. W PlusLidze poziom jest nieporównywalnie wyższy, więc nie jest łatwo. Tutaj strefa psychiczna odgrywa też ważną rolę – gram z zawodnikami, których wcześniej oglądałem w telewizji, z jednej strony jest motywacja, ale pomimo wszystko trema i stres, też są ogromne. Trzeba jednak to jak najszybciej przezwyciężać i grać swoją siatkówkę. Wierzę, że w przyszłych meczach uda mi się zrzucić cały ten stres i zagrać na luzie.
- Jak układa się Panu współpraca z trenerem Jakubem Bednarukiem i zespołem?
- Na razie naprawdę świetnie i mogę powiedzieć o nich same pozytywne słowa. Jest świetny sztab trenerski, opieka medyczna i tak dalej mógłbym wymieniać, bo naprawdę nie mam żadnych zastrzeżeń. Mnie współpracuje się z nimi wspaniale.
- W środę gracie z Częstochową. Czy będzie kolejne pięć setów w wykonaniu AZS Politechniki?
- Będziemy walczyć o każdą piłkę, bo nie mamy nic do stracenia. W tym sezonie mamy bardzo młody zespół, który musi cechować walka o każdą piłkę, zadziorność i waleczny charakter.