Aleksiej Wierbow: zachować w kadrze atmosferę
Zdaniem czołowego libero świata Aleksieja Wierbowa reprezentacja Rosji jest na najlepszej drodze do objęcia prymatu w światowej siatkówce. Zespół ten w finale Final Six w Cordobie przegrał z Brazylią 1:3.
- Przewyższaliśmy Brazylijczyków i na bloku, i w ataku, i pod względem zaserwowanych asów - powiedział Aleksiej Wierbow. - Niestety, gdy popatrzymy na pozycję błędy jest wynik 29:24 na korzyść rywala. Choć to nie jest jakaś katastroficzna różnica. Nawet przy tej liczbie naszych pomyłek przy sprzyjających okolicznościach mogliśmy wygrać. Wszystko to napawa optymistycznie przed mistrzostwami świata.
Aleksiej Wierbow przypomniał, że w trakcie turnieju w Cordobie kontuzji doznał Taras Chtiej. - Gdy on oraz inni nieobecni ze względów zdrowotnych wrócą do kadry, to jej potencjał wzrośnie - powiedział Aleksiej Wierbow. - Z kolei Brazylia nie jest chyba zdolna do zaprezentowania większych umiejętności. Odnosi się wrażenie, że różnica między tymi zespołami zmniejsza się. Możemy z Brazylijczykami walczyć jak równy z równym nie tylko w tegorocznym czempionacie, ale również w igrzyskach w Londynie. Inna sprawa, że takie cele stawiają sobie zespoły Bułgarii, Kuby, Serbii, Włoch i oczywiście USA.
Brązowy medalista igrzysk w Pekinie dodał, że nie należy teraz przed reprezentacją stawiać zbyt wygórowanych celów. - Nie warto też krytykować siatkarzy przy pierwszym niepowodzeniu. Trzeba przede wszystkim zachować znakomitą atmosferę jaka jest w zespole. Poprzedni sezon był dla wielu graczy nieudany, również dla mnie. Tak jednak w życiu bywa - powiedział.
Powrót do listy