Aluron CMC Warta Zawiercie - GKS Katowice 4:0 w sparingu
W swoim pierwszym sparingu Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał GKS Katowice 4:0. Drugie spotkanie odbędzie się w sobotę w hali MOSIR w Katowicach Szopienicach.
Aluron CMC rozpoczął w składzie Cavanna, Depowski, Kania, Bociek, Czarnowski, Halaba, Andrzejewski (libero). Pierwszy punkt dla Jurajskich Rycerzy w sezonie 2020/2012 zdobył Grzegorz Bociek. Od początku zawiercianie zdobyli dwupunktową przewagę. Po asie serwisowym Halaby, trener gości poprosił o czas dla swoich zawodników. Dzięki uwagom i błędom zawiercian GKS Katowice doprowadził do wyrównania, by w następnej akcji wyjść na prowadzenie 17:16. Po raz pierwszy o przerwę poprosił trener Kolaković, co poskutkowało poprawą w grze Aluron CMC. Końcówka seta to dwa bloki pary Bociek-Kania na prawym skrzydle i zawiercianie mogli się cieszyć z pierwszego wygranego seta w tym sezonie (25:21)
Drugi set rozpoczął się tak, jak zakończył, czyli od bloku Boćka i Kani. Większość seta to wyrównana walka punkt za punkt. Raz to katowiczanie, raz zawiercianie wychodzili na prowadzenie. Przy wyniku 16:17 dla gości o czas poprosił trener Aluron CMC. Poskutkowało to lepszą grą zawiercian. Kontra Boćka, a następnie as Grzegorza spowodował wyjście na dwupunktowe prowadzenie (23:21). Dwa kolejne punkty należały do Aluron CMC i zawiercianie zapisali zwycięstwo w drugim secie.
Trzeci set rozpoczął się od zmiany w składzie Aluron CMC. Na ataku rozpoczął Malinowski, za Halabę w przyjęciu wszedł Piotr Orczyk, a Patryka Czarnowskiego zmienił Patryk Niemiec. Od początku trzeciej partii to zawiercianie narzucili swoje warunki gry. Atak z prawego skrzydła Malinowskiego spowodował wyjście na prowadzenie 6:8. Sukcesywnie zdobywana przewaga w tym secie spowodowała, że pod koniec seta Aluron CMC prowadził 20:12. Ostatecznie to zawiercianie wygrali 25:15.
Trenerzy przed spotkaniem umówili się na cztery sety. Debiut w jurajskich barwach zaliczył libero Michał Żurek. Początek czwartej partii był bardzo podobny do seta numer trzy. Szybkie wyjście na prowadzenie Aluron CMC. Jednak w pewnym momencie gra zawiercian stanęła. GKS wyszedł na jednopunktowe prowadzenie 20:19. Trener Kolaković poprosił o czas dla swojej drużyny. Ostatecznie po błędzie Musiała na prawym skrzydle, Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał GKS Katowice 25:22 i w całym meczu 4:0.
W sobotę w Katowicach odbędzie się drugie spotkanie. Początek rozgrzewki podobnie, jak dzisiaj o godzinie 16:00. Transmisja z tego spotkania w mediach społecznościowych klubu z Zawiercia. Rozpoczęcie relacji o godzinie 16:15.
Aluron CMC Warta Zawiercie – GKS Katowice 4:0 (25:21,25:21, 25:15, 25:22)