Andrea Anastasi: chcemy zagrać dobre mecze
Jutro w Sofii rozpoczyna się turniej finałowy Ligi Światowej. Polacy w grupie F zagrają z Brazylią i Kubą. – Chcemy zagrać dobre mecze – powiedział na konferencji prasowej trener Andrea Anastasi.
Wszystkie drużyny zdają sobie sprawę, jak trudno będzie zakwalifikować się do półfinałów. Polska znalazła się w grupie z Kubą i Brazylią. Trener Brazylii Bernardo Rezende liczy, że jego drużyna zaprezentuje się lepiej niż w rundzie interkontynentalnej Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zakwalifikowaliśmy się do finału. Będzie to bardzo dobry sprawdzian dla naszego zespołu i mamy nadzieję, że zagramy lepiej niż to miało miejsce w poprzednich meczach. Na pewno dołożymy wszelkich starań i będziemy próbować dotrzeć do półfinału, nasza grupa jest trudna, dwa zespoły- Polska i Kuba grają bardzo dobrze.
Kuba zajęła pierwsze miejsce w grupie A, pierwsze spotkanie zagra z Brazylią. Jesteśmy zadowoleni z tego, że możemy być w Sofii. Różnimy się od zespołów tym, że nie gramy na Igrzyskach Olimpijskich. To właśnie sprawia, że ten turniej jest dla nas w tym roku najważniejszy- powiedział na konferencji prasowej trener Kuby Orlando Samuels.
Pierwsze miejsce w grupie D zajęła reprezentacja Niemiec, która już w środę zmierzy się z Bułgarią. W ciągu ostatniego miesiąca spędziłem dwa dni w Belgii, siedem w Niemczech i dwadzieścia w Bułgarii, można więc powiedzieć, że czuję się w połowie Bułgarem. W fazie grupowej udało nam się wygrać dwa z czterech spotkań z Bułgarami, oba tutaj w Sofii. jesteśmy gotowi odnieść trzecie zwycięstwo. Czekamy na pierwszy mecz, ponieważ będzie to ten pierwszy krok.- powiedział trener Niemiec Vital Heynen.
- Jesteśmy gospodarzem finałów, stąd czujemy odpowiedzialność większą niż zwykle. Zrobimy wszystko, aby nasi kibice byli zadowoleni i usatysfakcjonowani naszą grą. W zespole zaszło ostatnio wiele zmian i dlatego te mecze, będą dla nas dobrym testem. Mamy możliwość, tuż przed igrzyskami, grać z najmocniejszymi drużynami świata- dodał trener Bułgarii Nayden Naydenov.
Polska reprezentacja zacznie turniej finałowy od spotkania z Brazylią, w czwartek. Jesteśmy szczęśliwi, że tu jesteśmy. Finały Ligi Światowej są szczególną częścią mojego życia. Mój pierwszy mecz w finałach miał miejsce w Japonii w 1990 dlatego jestem podekscytowany, że mogę tu być jako trener. Nie będzie łatwo, mamy w grupie finalistów Mistrzostw Świata. Trenerzy, którzy są tutaj tworzyli historię siatkówki, mamy wiele szacunku dla innych drużyn, chcemy zagrać dobre mecze-powiedział trener reprezentacji Polski Andrea Anastasi.
Stany Zjednoczone zagrają swój pierwszy mecz z Niemcami, również w czwartek. To ogromny zaszczyt móc uczestniczyć w finałach Ligi Światowej. Turniej będzie bardzo zacięty, trudny i na wysokim poziomie, ponieważ wszystkie zespoły przygotowują się do igrzysk olimpijskich w Londynie- stwierdził trener USA Alan Knipe.