Andrea Anastasi trenerem LOTOSU Trefla Gdańsk
Były szkoleniowiec reprezentacji Polski w najbliższym sezonie poprowadzi gdańskich siatkarzy. Włoch jest pierwszym zagranicznym szkoleniowcem LOTOSU Trefla.
53-letni Andrea Anastasi jest twórcą ostatnich sukcesów reprezentacji Polski. W 2012 roku kadra pod wodzą Włocha triumfowała w Lidze Światowej, a rok wcześniej w ERGO ARENIE wywalczyła trzecie miejsce w tych rozgrywkach. Biało-czerwoni za jego kadencji zdobyli również brązowy medal Mistrzostw Europy oraz srebro Pucharu Świata.
Przed przyjazdem do Polski trener Anastasi prowadził reprezentacje Włoch i Hiszpanii oraz włoskie kluby z Brescii, Montichiari i Cuneo. Prócz sukcesów z biało-czerwonymi, zdobył również brąz Igrzysk Olimpijskich w Sydney, dwa złote i srebrny medal mistrzostw Europy oraz dwa złota, srebro i brąz w rozgrywkach Ligi Światowej. Jako zawodnik triumfował ponadto w mistrzostwach świata, Europy i Lidze Światowej.
- Jesteśmy zaszczyceni, że tak znakomity trener zdecydował się poprowadzić zespół LOTOSU Trefla. Pokazuje to, że nasz klub idzie w dobrym kierunku i potrafimy zachęcić do pracy w Gdańsku zawodników i szkoleniowców ze światowego topu. Po ostatnim sezonie wspólnie z zarządem postanowiliśmy postawić na doświadczonego szkoleniowca, który pomoże nam w przebudowie zespołu i dalszym rozwoju klubu. Zadaniem dla nowego trenera jest przede wszystkim poprawa wyniku, jakości gry i rozwój naszej utalentowanej młodzieży. Jestem przekonany, ze w tym sezonie zrobimy krok do przodu, który pozwoli nam zbliżyć się do czołówki PlusLigi – powiedział Kazimierz Wierzbicki, właściciel gdańskiego klubu.
Anastasi będzie dziewiątym trenerem gdańskiego zespołu w jego historii i pierwszym pochodzącym z zagranicy. Jest też jedynym spośród szkoleniowców obecnie prowadzących drużyny PlusLigi, który ma za sobą samodzielną pracę z reprezentacją Polski.
- Oferta z LOTOSU Trefla miała dwa elementy, które mnie do niej przekonały. Po pierwsze - zawsze w życiu lubiłem podejmować wyzwania i właśnie tak podchodzę do pracy w Gdańsku. Poprzedni sezon drużyna zakończyła dopiero na dziesiątym miejscu i musimy bezwzględnie poprawić ten wynik. Mam za zadanie przebudowanie zespołu, odbudowanie jego wiarygodności i historii. Drugim argumentem za podpisaniem kontraktu w Gdańsku jest potencjał tego miejsca. Sam bardzo dobrze czuję się w tym mieście i jest tu wszystko, czego potrzeba do rozwoju siatkówki – piękna hala, ludzie z pasją i zaangażowani sponsorzy. Jedyne, czego brakuje, to wyniki, ale wierzę, że wspólnie uda nam się to zmienić – powiedział Andrea Anastasi.