Andrea Gardini: czeka nas trudny pojedynek
W najbliższą niedzielę o godzinie 17:30 Jastrzębski Węgiel w ramach 6. kolejki PlusLigi zmierzy się w Hali Widowiskowo-Sportowej z Treflem Gdańsk z Lukasem Kampą w składzie.
Meczem tym JW rozpocznie siatkarski mini maraton, w trakcie którego w ciągu tygodnia rozegra trzy spotkania. Po niedzielnym pojedynku z gdańszczanami czekają dwa starcia wyjazdowe: 10.11 z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i 14.11 ze Ślepskiem Malow Suwałki.
– Te trzy mecze w tydzień, które teraz nas czekają, to przedsmak tego, co czeka nas w grudniu, styczniu i lutym, kiedy dojdą mecze w Lidze Mistrzów. Drużyna występująca na najwyższym poziomie, musi być gotowa na taką intensywność grania. Ten sam los dotyczy wszystkich tego typu rywali, więc trzeba się do tego dobrze przygotować, zespół musi się z tym zmierzyć. Właśnie teraz, kiedy trafił nam się cały tydzień wolnego, możemy popracować trochę ciężej, bo kiedy zaczniemy podróżowanie i granie, czasu na porządny trening będzie niewiele. Kolejne mecze będą dla nas okazją do poprawiania się – uważa Andrea Gardini, trener Jastrzębskiego Węgla.
Najbliższy rywal mistrzów Polski to szósta drużyna minionego sezonu, która po fazie zasadniczej była nawet na podium. Do ekipy dowodzonej przez Michała Winiarskiego dołączył przed tym sezonem jeszcze Lukas Kampa, który wcześniej przez pięć sezonów bronił barw jastrzębskiego klubu i swoją przygodę z JW spuentował złotym medalem mistrzostw Polski.
Gardini podchodzi do Trefla z dużym respektem. – Trefla z zeszłego sezonu nie nazwałbym „rewelacją”. Raczej określiłbym ich mianem „mocnej drużyny”, z wieloma dobrymi zawodnikami. Zresztą w tym sezonie jest podobnie. Uważam, że to naprawdę groźna drużyna. W niedzielę czeka nas w tej hali siatkarska bitwa. Oni co sezon potrafią zbudować ciekawą drużynę i nie inaczej jest teraz. Mają kilku młodych graczy, którzy wchodzą i nabierają doświadczenia w grze. Ci młodzi z kolei mają wsparcie doświadczonych zawodników, więc uważam, że jest to solidny ekipa, przez co czeka nas trudny pojedynek – przekonuje trener Gardini.
Jastrzębianie są w formie. Ostatnio w świetnym stylu pokonali na Podpromiu Asseco Resovię Rzeszów 3:0.
– Będziemy starać się wygrać z Treflem za trzy punkty. Na ten moment jesteśmy pełni optymizmu, że tak się stanie. Teraz tylko trzeba wyjść na parkiet i to potwierdzić – mówi Wojciech Szwed, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport.