Antoine Brizard: PlusLiga jest wymagająca
Zespół ONICO Warszawa po kolejnym zwycięstwa za trzy punkty kontynuuje marsz w górę tabeli. W ostatniej kolejce w efektowny sposób ekipa trenera Stephane Antigi pokonała Asseco Resovię.
- Już w poprzednim meczu rozgrywanym u siebie z Jastrzębskim Węglem pokazaliśmy, że stać nas na bardzo dobrą grę, dlatego w Rzeszowie liczyliśmy na korzystny rezultat – mówi Antoine Brizard, rozgrywający ONICO Warszawa. - Chcieliśmy przede wszystkim zagrać dobrze, aby potwierdzić, że nasza dyspozycja idzie w górę. Kluczem do sukcesu była świetna gra w przyjęciu zagrywki. Dzięki temu miałem ułatwione zadanie, co mnie bardzo cieszy. Potrzebujemy jednak takich zwycięstw i dobrej gry, z pozytywną atmosferą na boisku i radością z tego co robimy. Ważne jest też to, żebyśmy byli w stanie utrzymać poziom gry i koncentracji także z drużynami, które są niżej notowane niż chociażby Jastrzębie czy Resovia. Trochę łatwiej jest o motywację i koncentrację na najwyższym poziomie z tymi teoretycznie silniejszymi rywalami niż z zespołami z niższej półki. Przeciwko takim drużynom potrzebujemy być właśnie bardziej regularni i solidni – mów Francuz dla którego jest to debiutancki sezon w PlusLidze.
- Rozgrywki w Polsce są wspaniałe i szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż tak wyrównanego i dobrego poziomu gry. Praktycznie każda drużyna jest dobra i groźna. Przegraliśmy np. z Będzinem i z Espadonem Szczecin, co było dla mnie zaskoczeniem. W innych spotkaniach też musieliśmy się mocno napracować żeby zdobyć punkty. Zdawałem sobie sprawę, że PlusLiga jest wymagająca, ale to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania. Cieszę się jednak, że mogę tutaj grać i dzięki takim zaciętym, trudnym meczom, podnosić poziom swojej gry. Wszyscy w zespole jesteśmy bardzo ambitni, ale nie ciąży na nas duża presja i to jest pozytywne, bo pozwala nam na spokojną pracę i rozwój. Mamy też dość młody zespół. W każdym meczu chcemy czerpać radość z gry i pokazywać tą pozytywną energię na boisku. Tak było z pewnością w ostatnich spotkaniach z Jastrzębskim i Asseco Resovią. Myślę, że jeżeli będziemy grali w ten sposób, z dużą przyjemnością i bez zbędnych obciążeń, to stać nas na wiele – kończy Antoine Brizard.