Artur Popko: przed nami wielkie święto siatkówki
Już tylko kilkanaście godzin dzieli nas od wyjątkowego wydarzenia polskiej siatkówki klubowej. W sobotę - 13 lutego, na warszawskim Torwarze odbędzie się Mecz Gwiazd PlusLigi - impreza łącząca w sobie zarówno elementy rywalizacji sportowej jak i dobrej zabawy. - Przed nami wielkie święto siatkówki - deklaruje Prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, Artur Popko.
- W Meczu Gwiazd PlusLigi (Północ-Południe) oraz PlusLigi Kobiet (Wschód-Zachód) wystąpią największe gwiazdy siatkarskiej ekstraklasy, wybrane przez kibiców w wyniku głosowania. Wprawdzie z uwagi na kontuzje czy drobne urazy poszczególnych zawodników, było kilka roszad w porównaniu z pierwotnymi składami, niemniej jednak bez wątpienia w imprezie udział wezmą same najlepsze siatkarki i najlepsi siatkarze PlusLigi – mówi Prezes PLPS.
Zasady gry, zarówno w przypadku meczu kobiet jak i mężczyzn, będą takie same. Jednak znacznie będą różnić się od tych, które obowiązują w rozgrywkach ligowych. W takiej towarzyskiej imprezie można bowiem sobie pozwolić na większą swobodę, eksperymenty, widowiskowość.
- Najciekawszą zmianą przepisu jest moim zdaniem ta dotycząca libero, który będzie mógł atakować i zagrywać. Zarówno dla samych siatkarzy jak i dla kibiców będzie to nowe, atrakcyjne doświadczenie. Krzysztof Ignaczak w zeszłym roku żałował, że nie może sobie poatakować, więc myślę, że z tej zmiany będzie bardzo zadowolony - opowiada Cezary Matusiak, Główny Komisarz PlusLigi.
- Żeby każdy zawodnik miał możliwość gry, postanowiliśmy też dopuścić do dwunastu dowolnych zmian podczas danego seta. Poza tym, na boisku zaznaczymy też linię czwartego metra, a każdy punkt zza niej zdobyty będzie liczył się podwójnie. Z kolei w przypadku niedokładnego przyjęcia piłki, gdy przejdzie ona na stronę drużyny serwującej, zawodnik rozgrywający będący w drugiej linii, będzie mógł wziąć udział w bloku - dodaje Matusiak.
Siatkarki i siatkarze, poza występem w samym meczu, będą mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności w specjalnych konkursach - Złotego Gwoździa (mężczyźni) i Złotej Tarczy (kobiety). Który z zawodników najlepiej wykona atak z „krótkiej piłki”, trafiając w najbliższy punkt za siatką? Jaka zawodniczka najcelniej zaserwuje w tarczę o średnicy jednego metra? O tym przekonamy się już w sobotę. Jedno jest pewne - kibice, zgromadzeni na warszawskim Torwarze, na pewno nie będą się nudzić. Organizatorzy dołożyli bowiem wszelkich starań, żeby Mecz Gwiazd był widowiskiem artystycznym na najwyższym poziomie.
- Poza aspektami związanymi stricte z rywalizacją sportową Meczu Gwiazd, w scenariuszu imprezy przewidzieliśmy też różnego rodzaju atrakcje – konkursy dla kibiców, pokazy, show itp. Wszystkich szczegółów zdradzać nie będę, ale na pewno wyjątkowym punktem imprezy będzie koncert zespołu Zakopower, który wystąpi zarówno po zakończeniu spotkania Wschód-Zachód, jak i Północ-Południe - mówi Artur Popko.
- Jestem przekonany, że Mecz Gwiazd dostarczy fanom siatkówki wielu niezapomnianych emocji, a przede wszystkim będzie okazją do dobrej zabawy. Wszystkich tych, którym nie udało się kupić biletów na Mecz Gwiazd, zachęcam do śledzenia transmisji z tego wydarzenia na antenach Polsatu Sport i TV 4 - podkreśla Prezes PLPS.