Artur Szalpuk: cały czas chcemy poprawić swoją grę
W sobotę reprezentacja Polski odniosła piąte zwycięstwo z rzędu w Siatkarskiej Lidze Narodów. W łodzkiej Atlas Arenie pokonała Chiny 3:0. - Cieszę się, że udało się nam wygrać i zagrać fajne spotkanie. Po meczu na pewno dowiemy się, co zrobiliśmy źle. Cały czas chcemy poprawiać swoją grę i dążyć do tego, żeby grać coraz lepiej - powiedział Artur Szalpuk, przyjmujący biało-czerwonych.
Polska drużyna nie zwalnia tempa. W sobotę w Atlas Arenie aktualni mistrzowie świata pokonali Chiny 3:0 i zapisali na swoim koncie piąte zwycięstwo w Lidze Narodów.
- Cieszę się, że udało się nam wygrać i zagrać fajne spotkanie. Po meczu na pewno dowiemy się, co zrobiliśmy źle. Cały czas chcemy poprawiać swoją grę i dążyć do tego, żeby grać coraz lepiej. Osobiście nie czułem, że przytrafiły się nam trudniejsze momenty podczas tego spotkania. Uważam, że kontrolowaliśmy grę - powiedział Artur Szalpuk.
I dodał - Pracujemy nad swoją grą. Poznajemy się wspólnie z zawodnikami i trenerem. Dalej jest pozytywnie i gramy z wielką przyjemnością.
Przyjmujący wyznał, że drużynie nie przeszkadzają zmiany i rotacje w składzie, których dokonuje trener Vital Heynen.
- Na pewno zmiany w składzie nam nie przeszkadzają. Myślę, że to jest fajna, zdrowa rywalizacja. Każdy dostaje swoje szanse i ma okazję się pokazać. Przez te pięć meczów już się do tego przyzwyczailiśmy, że trener z meczu na mecz zmienia skład. Tak jak powiedziałem wcześniej te zmieny nie mają dla nas większego znaczenia. Już teraz wiemy, kto na jaki turniej jedzie - podkreślił nowy zawodnik PGE Skry Bełchatów.
Na zakończenie turnieju w Polsce biało-czerwoni zmierzą się z Niemcami, wicemistrzami Europy.
- Myślę, że to będzie trudny mecz. Na pewno nie ma w ich składzie największego bombardiera Grozera. To był bardzo duży atut dla zespołu w postaci takiego zawodnika. Należy pamiętać, że jest to bardzo dobrze ułożona drużyna, która prezentuje się bardzo dobrze. W Łodzi zaczęli nieco słabiej, ale jestem przekonany, że z meczu na mecz będą się rozkręcać - zauważył reprezentant Polski.
W sobotę po zwycięskim meczu szkoleniowiec reprezentacji Polski obiecał kibicom, że jeśli Polacy wygrają niedzielne spotkanie z Niemcami to, po jego zakończeniu na wszystkich kibiców będzie czekało piwo ufundowane właśnie przez Vitala Heynena.
- Mam nadzieję, że w niedzielę trenerowi nie uda się wymigać i postawi wszystkim piwo. Liczę na to, że wszyscy kibice jutro dostaną piwo od trenera. Ale najpierw musimy skupić się na meczu - zakończył Szalpuk.