Aktualności

Artur Udrys: o aklimatyzację się nie martwię

- Staram się trochę mówić po polsku, ten język nie różni się bardzo od mojego ojczystego, dlatego o aklimatyzację się nie martwię - mówi Artur Udrys, nowy atakujący ONICO Warszawa.

- Wybrałem ONICO, bo PlusLiga to bardzo ciekawa i silna liga. To dla mnie doskonała możliwość do rozwoju, gry, ale też osiągania jak najlepszych wyników i sukcesów. Ponadto w Warszawie jest mocna drużyna, w której panuje duża rywalizacja, a występy w takim zespole to też spore wyzwanie.

- Polska sąsiaduje z Białorusią, więc stosunkowo nieduża odległość do mojego domu rodzinnego była też dużym plusem. Poza tym staram się coraz więcej mówić po polsku, ten język nie różni się w aż tak znacznym stopniu od mojego ojczystego, dlatego o aklimatyzację się nie martwię. Gdy grałem w Korei czy Chinach bariera językowa była naprawdę duża, dlatego trudniej było się komunikować, znaleźć przyjaciół itd. Wierzę, że w Polsce – podobnie jak w Rosji, gdzie występowałem ostatnio – takiego problemu nie będzie.

- Cele drużynowe na najbliższy sezon? To pytanie do trenera, który zna warunki, zawodników i ich możliwości. A dla mnie najważniejsze jest robienie tego, co potrafię najlepiej. Chcę pokazywać się z dobrej strony na treningach i w meczach.

- Grałem już w Polsce, występowałem w Częstochowie kilka lat temu i powrót do tego kraju, tej ligi, będzie dla mnie ciekawym doświadczeniem. Szczególnie, że teraz występuję na innej pozycji, bo podczas mojego poprzedniego pobytu w PlusLidze grałem jako środkowy. Mam nadzieję, że teraz w roli atakującego w odpowiedni sposób zaprezentuję swoje umiejętności.

Powrót do listy