Asseco Resovia w Arłamowie
Wicemistrzowie Polski, siatkarze Asseco Resovii wyjechali w niedzielę na trzydniowe zgrupowanie przed Final Four Ligi Mistrzów do Arłamowa. Do Rzeszowa wrócą w środę, a dzień później odlecą do Berlina, gdzie od soboty rozpoczną rywalizację w gronie najlepszych czterech zespołów Europy.
- Od niedzieli w Arłamowie przygotowywać się będziemy do turnieju. Do Rzeszowa wrócimy na jeden dzień, trenujemy na Podpromiu w środę, a w czwartek lecimy do Berlina, gdzie w sobotę zaczyna się turniej – informuje trener Andrzej Kowal i dodaje. - Chcemy trochę się zrelaksować, w sensie odnowy biologicznej, bo trochę opadliśmy z sił, co było widać w tym meczu z Jastrzębiem. Musimy się dobrze przygotować, poćwiczyć na siłowni. W Arłamowie mamy bardzo dobre warunki, spokój i jesteśmy w stanie się bardzo dobrze przygotować. Będziemy się przygotowywać w każdym elemencie. Zarówno technicznym, jak i taktycznym, a także siłowym. Po to tam jedziemy, żeby popracować w spokoju, z dala od tej atmosfery panującej wokół nas. Teraz mamy Final Four, ale później mamy finał PlusLigi. To też jest bardzo ważne. Na ten moment jednak najważniejsze, żebyśmy pojechali do Berlina maksymalnie dobrze przygotowani pod względem nie tylko fizycznym, ale i mentalnym – mówi szkoleniowiec Asseco Resovii, która w miniony piątek zapewniła sobie awans do finału Plusligi.
Powrót do listy