Asseco Resovia zacznie w okrojonym składzie
Już pierwszego sierpnia zajęciami na siłowni przygotowania do nowego sezonu rozpoczną siatkarze Asseco Resovii. Po trzech dniach zaczną też trenować na hali. Trener Andrzej Kowal przez pierwszy miesiąc przygotowań nie będzie miał za bardzo z kim pracować, bowiem brakować będzie aż 9 zawodników.
Poza polskimi kadrowiczami (Krzysztof Ignaczak, Grzegorz Kosok, Piotr Nowakowski i Mateusz Mika), którzy przygotowywać się będą do wrześniowych mistrzostw Europy (10-18.09.) zabraknie też obcokrajowców. Czech Lukas Tichacek również z swoją reprezentacją będzie szlifował formę przed ME, których gospodarzem są Czesi i Austriacy. Podobnie się ma rzecz z Georgiem Grozerem, którego narodowy zespół - Niemcy są jednym z rywali biało-czerwonych na Euro.
W pierwszej fazie przygotowań Asseco Resovi zabraknie także pozostałych straniero ekipy z Rzeszowa. – Do zespołu dołączę dopiero we wrześniu, ponieważ 4 sierpnia wyjeżdżam razem z reprezentacją Rumunii do Friedrichshafen – informuje Adrian Gontariu. - W sierpniu i na początku września czekają nas bowiem prekwalifikacje olimpijskie z reprezentacją Holandii. Muszę być do dyspozycji trenera reprezentacji do 5 września. Mam nadzieję, że potem dostanę jeszcze chociaż parę dni wolnego od trenera Asseco Resovii i później stawię się już w klubie. Przez ostatnie dwa lata miałem może w sumie 2 tygodnie wolnego, bo tak to cały czas grałem albo w klubie albo w reprezentacji. W tym roku jak skończyliśmy z Friedrichshafen walkę o mistrzostwo Niemiec, poprosiłem Steliana Moculescu o nieco więcej dni wolnego niż pięć, jakie przewidział dla mnie do czasu pierwszego zgrupowania. Stelian nie zgodził się jednak na to żeby zrobić dla mnie wyjątek. Ten rok był dla mnie wyjątkowo wyczerpujący. Często musiałem zażywać środki przeciwbólowe żeby spokojnie zasnąć. Nie myślę o jakichś wielkich wakacjach, ale po prostu o kilku dni na odpoczynek od siatkówki. Porozmawiam na ten temat osobiście z trenerem Kowalem - na razie jeszcze z nim nie rozmawiałem o przygotowaniach do sezonu. Widziałem go tylko we Friedrichshafen na finałach, ale on przyjechał wtedy z menedżerem drużyny żeby porozmawiać z Tichackiem. Ja nie byłem wówczas w kręgu zainteresować Resovii. Wiem, że byłem ostatnią opcją, po Gasparinim i Jaroszu – mówi rumuński atakujący Asseco Resovii.
Kwalifikacje do igrzysk olimpijskich grać będzie również Czarnogóra. 28.08. i 4.09. zmierzy się z Macedonią, a to oznacza, że również przyjmujący Marko Bojić w Rzeszowie stawi się na miesiąc przed rozpoczęciem ligi. Mocno zapracowany będzie też Paul Lotman (wkrótce zmienia stan cywilny). - W sierpniu czekają nas kwalifikacje w naszej strefie kontynentalnej do Pucharu Świata. Tak więc najbliższe tygodnie, pewnie aż do końca sierpnia, spędzę z reprezentacją USA. Do Rzeszowa powinien zatem przyjechać na początku września – mówi nowy przyjmujący Asseco Resovii.
Przez pierwszy miesiąc przygotowań trener Andrzej Kowal do dyspozycji będzie miał zaledwie czterech zawodników z podstawowej kadry: Olieg Achrem, Wojciech Grzyb, Łukasz Perłowski, Maciej Dobrowolski plus młodzi zawodnicy: Tomasz Głód, Jakub Peszko, Tomasz Kowalski, Kamil Długosz, Mateusz Nożewski i Dawid Dryja. Pierwszy sparing rzeszowianie planują rozegrać 7 września w Krakowie z I-ligową Wandą. Później będą kolejne kontrolne mecz i towarzyskie turnieje.