AZS Politechnika – Trefl 3:2
J.W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska pokonała Trefl Gdańsk 3:2 (25:21, 20:25, 25:22, 22:25, 18:16) MVP spotkania został Karol Kłos.
Porażka Trefla oznacza, że beniaminek PlusLigi nie ma już żadnych szans na awans do play off. Zwycięstwo Politechniki daje w praktyce tej drużynie miejsce w ósemce. - Najważniejsze, że wygraliśmy - powiedział kapitan zespołu gospodarzy Radosław Rybak. - Teraz już spokojnie możemy przygotowywać się do play off. Trefl postawił nam trudne warunki. My zagraliśmy tak, że nasz trener mógł osiwieć.
Dwa ostatnie punkty AZS Politechnika zdobyła po asach serwisowych Karola Kłosa. - Długo nie mieliśmy przyjęcia, nie graliśmy w obronie - powiedział trener gospodarzy Ireneusz Mazur. - W tie breaku losy tej partii odwrócił zagrywkami Jurij Gladyr, a następnie dwa razy skutecznie uderzył Kłos. Ci zawodnicy wygrali tego seta. Ze zdobycia jednego punktu cieszył się kapitan gości, były reprezentant Polski Jarosław Stancelewski. - Udało nam się wreszcie zdobyć upragniony punkt, choć żałujemy, że nie wygraliśmy tego spotkania - powiedział na konferencji prasowej. - Było przecież tak blisko, a zwycięstwo na pewno bardzo podniosłoby nasze morale, dzięki czemu łatwiej by nam się grało w meczach o utrzymanie. Trener Trefla Jerzy Strumiłło dodał, że jego zespół miał meczową piłkę w górze, ale inicjatywa została oddana rywalom. -