AZS zmieni nazwę miasta?
W miniony wtorek w hotelu Mercure Patria odbyła się konferencja prasowa, którą zwołał prezes Tytana AZS-u Częstochowa – Konrad Pakosz. Częstochowa, choć niedługo może to już nie być takie oczywiste. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie są ciekawe propozycje zastąpienia ostatniego członu nazwy tego zasłużonego dla polskiej siatkówki klubu.
W środę, 22 września do siedziby klubu wpłynęło pismo od pełniącego obowiązki prezydenta Częstochowy Piotra Kurpiosa, w którym odmówił on przyznania funduszy na promocję miasta poprzez sport dla częstochowskich siatkarzy. Spowodowało to niemałe oburzenie sterników AZS-u. Większy tym bardziej, iż w ostatnim czasie miejscy sternicy przekazali doraźną pomoc finansową dla innych częstochowskich klubów: Włókniarza (300 000 zł) oraz Rakowa (250 000 zł).
– Najwyraźniej w naszym mieście ci którzy głośno krzyczą osiągają swoje cele, a ci którzy siedzą cicho i ciężko pracują są gorzej traktowani. Widać wyraźnie, że nastąpił podział na kluby lepsze i gorsze. Naraża nas to na śmieszność w oczach sponsorów i zmusza do podjęcia dość radykalnego kroku, jakim jest zaproszenie do zgłoszenia oferty na promocję Miasta/Gminy/Powiatu poprzez sport w rozgrywkach Plus Ligi, Pucharu Polski oraz Challenge Cup.- powiedział Konrad Pakosz.
W czasie konferencji przytoczone zostały statystyczne zestawienia oraz argumenty, które miały na celu potwierdzenie wszystkich tez sternika Tytana AZS-u. Pytanie, który klub w mieście najbardziej promuje miasto jest pytaniem retorycznym. Żaden inny klub nie może się nawet zbliżyć w tym aspekcie do AZS-u. W czasie ostatnich pięciu sezonów rozegraliśmy 126 meczów, z których przeprowadzone zostały 73 transmisje telewizyjne „na żywo”. Wartość reklamowa naszej drużyny w tym czasie osiągnęła 65 milionów złotych. Termin składania ofert kończy się 11 października o godzinie 15:00. Mamy nadzieję, że miasto Częstochowa weźmie udział w konkursie i zakończy go zwycięsko – spointował prezes Pakosz.
O komentarz do całej sprawy poprosiłem Tomasza Jadźwińskiego z Urzędu Miasta w Częstochowie: - Jeśli chodzi o pomoc finansową dla Włókniarza i Rakowa to były sytuacje kryzysowe. Kluby te były w sytuacjach podbramkowych, jeśli My byśmy im nie pomogli to groziła im likwidacja. AZS sprawia wrażenie obrażonego na to, że lepiej sobie radzi i nie otrzymał takowej pomocy. Na ten sezon przekazaliśmy już siatkarzom pieniądze na zasadzie umowy do 31 sierpnia 2010 roku. Nie można powiedzieć, że marginalizujemy siatkówkę. Na Zawodziu powstaje nowa hala z myślą o mistrzostwach świata właśnie w tym sporcie. Później będzie ona służyć głównie AZS-owi. To największa inwestycja sportowa w naszym mieście, którą traktujemy priorytetowo. Postawiliśmy ją ponad stadiony: żużlowy i piłkarski.
Mariusz Rajek