Baraże o PlusLigę: AZS Częstochowa - Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3
AZS Częstochowa przegrał Aluron Virtu Wartą Zawiercie 0:3 (20:25, 23:25, 23:25) w pierwszym barażowy meczu o miejsce w PlusLidze. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Drugie spotkanie zostanie rozegrane w najbliższy czwartek. Początek o godzinie 18.00. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
Częstochowianie fazę zasadniczą zakończyli na szestnastym miejscu i o piętnastą lokatę na koniec sezonu rywalizowali z Łuczniczką Bydgoszcz. Co prawda pierwsze spotkanie wygrali 3:2, ale w drugim już przegrali 1:3. W konsekwencji walczą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek.
- Chcemy wygrać tę rywalizację w trzech spotkaniach. Mam nadzieję, że wtedy będziemy mogli rozpocząć wakacje - mówił Rafał Szymura.
Z kolei Michał Bąkiewicz podkreślił - Przygotowaliśmy się do tych meczów najlepiej jak potrafiliśmy. Byłem na czwartym finałowym spotkaniu w Zawierciu. Mamy materiały i wiemy jak gra przeciwnik.
Pierwszą partię barażowego spotkania od udanego ataku z lewego skrzydła rozpoczął Rafał Szymura 1:0. Chwilę później w aut zaatakował Michał Żuk oraz Łukasz Kaczorowski 3:0. Wystarczył moment dekoncentracji w szeregach gospodarzy i na tablicy był wynik 6:4 dla gości. Warto podkreślić dobrą w tym fragmencie seta zagrywkę Kaczorowskiego. Drużyna z Zawiercia do końca tej partii utrzymała wypracowaną przewagę i pewnie wygrała do 20. Na niewiele zdały się zmiany w szeregach biało-zielonych. Ostatni punkt z lewego skrzydła zdobył Kaczorowski.
W drugim secie początkowo role się odwróciły. Co prawda do stanu 5:5 zespoły grały punkt za punkt, ale chwilę później na prowadzenie wysunęli się częstochowianie. Serią dobrych zagrywek popisał się Aleksander Grebeniuk, a w ataku nie do zatrzymania był Szymura 12:9. Kiedy wydawało się, że AZS ma pod kontrolą tę partię, do gry włączyli się zawodnicy z Zawiercia. Dobrą zmianę dał Kamil Długosz. Końcówka tej części meczu była wyrównana, ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść rozstrzygnęli podopieczni Dominika Kwapisiewicza 25:23. W ostatniej akcji blokiem został zatrzymany Stanisław Wawrzyńczyk.
Trzeci set od początku był wyrównany. Częstochowianie chcieli doprowadzić do tie-breaka, a goście zakończyć spotkanie w trzech partiach. Do stanu 15:15 drużyny grały niemal punkt za punkt. Następnie dwa oczka przewagi wypracowali siatakrze Aluron Virtu Warta Zawiercie 19:17. Końcowka była nerwowa, ale podobnie jak w secie drugim chłodną głowę zachowali goście. Wygraną asem serwisowym zakończył Michał Żuk 25:23.
Analiza meczu pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27232
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1040&mID=27232&Page=S