Bartman bez trenera
Nowej drużynie Zbyszka Bartmana - Prismie Taranto nie wiedzie się najlepiej w rozgrywkach Serie A1. Dwie porażki i spadek na 11. miejsce w tabeli skłoniły włodarzy klubu do zmiany trenera.
Prisma Taranto - drużyna, która miała spokojnie walczyć o miejsce w strefie play off, obsuwa się w dół tabeli. Po dwóch kolejkach rundy rewanżowej Serie A1 drużyna Bartmana spadła na 11 miejsce, ze stratą siedmiu oczek do ósmej Perugii. Na koncie ma 11 porażek i tylko 5 zwycięstw.
Włodarzy bardziej, niż porażki zaniepokoił styl gry ekipy z Taranto. O ile po konfrontacji z mistrzem Włoch z Piacenzy (0:3) nie mieli większych pretensji do swoich siatkarzy, o tyle przegrana z niżej notowaną Andreoli Latiną (1:3) wzburzyła działaczy i wyczerpała kredyt zaufania do byłego już selekcjonera, Paolo Montagnaniego.
We włoskiej ekstraklasie nie ma sentymentów - Montagnani otrzymał w Wigilię wotum nieufności. Na razie nie wiadomo czy i kto zastąpi go na pozycji pierwszego trenera. W oczekiwaniu na decyzję władz klubu, rolę tę powierzono dotychczasowemu II szkoleniowcowi, Vincenzo Nacci.
Dzień wcześniej, 23 grudnia posadę stracił trener innej drużyn Serie A1, RPA-LuigiBacchi.it Perugia - Andrea Sartoretti. Szefostwo Perugii uznało, że doświadczenie byłego siatkarza w roli trenera dobiegło końca, na pewno natomiast pozostanie on w klubowej społeczności.
Na ławkę trenerska powróci, po zaledwie kilku miesiącach rozbratu z zespołem Vincenzo Di Pinto, a jego asystentem będzie Cristiano Camardese. Dotychczasowy drugi szkoleniowiec Perugii Marco Neviani został mianowany managerem technicznym sekcji juniorskiej.