Bartman najlepszy po I weekendzie LŚ
Reprezentacja Polski bardzo dobrze rozpoczęła zmagania w Lidze Światowej. Po pierwszym turnieju w Toronto stoi na czele grupy B, przed Kanadą i Brazylią. Indywidualnie Zbigniew Bartman okazał się najczęściej punktującym zawodnikiem I weekendu.
Zbigniew Bartman, który po zakończeniu sezonu ligowego definitywnie zamienił pozycję przyjmującego na atak, w pierwszych meczach Ligi Światowej dobitnie potwierdził słuszność tej decyzji. Polski siatkarz okazał się najczęściej punktującym zawodnikiem I weekendowego turniejowego (w tym roku LŚ jest rozgrywana w odmiennej formule), w Toronto. W trzech meczach zdobył 69 punktów - 62 atakiem, 4 blokiem i 3 zagrywką. W klasyfikacji wyprzedza Brazylijczyka Wallace'a (58) i rewelacyjnego Kanadyjczyka Schmitta (53).
W zestawieniu najlepszych atakujących zawodnik reprezentacji Polski zajmuje drugą lokatę, za Włochem Cristianem Savanim (66,04% skuteczności). Bartman w trzech dotychczasowych meczach atakował na poziomie 57,94%. Trzeci na liście jest siatkarz ZAKSY Antoni Rouzier (55,17%).
"Zibi" zagrał rewelacyjnie zwłaszcza w spotkaniu z Kanadą o przywództwo w grupie B, wygranym przez Polskę 3:1. Zaliczył 60% skuteczności w ataku (29 oczek), do tego dołożył 2 oczka zdobyte blokiem. Drugi w kolejności Michał Kubiak zgromadził zaledwie 9 punktów (36% w ataku).
Drugi atakujący biało-czerwonej kadry Jakub Jarosz wystąpił w dwóch setach spotkania z Brazylią i trzech pojedynku z Finlandią, który rozpoczął w wyjściowym składzie. Zapisał na swoim koncie 20 punktów, w tym 15 po celnych atakach.
W klasyfikacji najlepszych zawodników dobrze radzą sobie także inni polscy gracze. Marcin Możdżonek jest trzecim blokującym, z taką samą liczbą bloków jak pierwszy Russell Holmes, ale mniejszą skutecznością w przeliczeniu na set. Łukasz Żygadło jest siódmy wśród rozgrywających, a Michał Kubiak i Michał Winiarski zajmują odpowiednio 9. i 10. lokatę na liście najlepiej przyjmujących.
Powrót do listy