Aktualności

Bartosz Bednorz: byliśmy faworytem, ale tego nie wykorzystaliśmy

Reprezentacja Polski przegrała z Macedonią 2:3 (24:26, 25:22, 26:24, 20:25, 12:25) w przedostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej. - Byliśmy faworytem meczu, ale tego nie wykorzystaliśmy - powiedział Bartosz Bednorz, przyjmujący biało-czerwonych. W sobotę zostanie rozegrane ostatnie spotkanie.

Polacy nie najlepiej zaczęli pierwszą partię piątkowego meczu przeciwko Macedonii. Świetne zagrywki Filipa Despotovskiego dały rywalom prowadzenie 5:0. Z czasem biało-czerwoni zaczęli się dużo lepiej prezentować na boisku. Niemniej nie wystrzegali się prostych błędów przede wszystkim w ataku.

– Nie możemy być zadowoleni z naszej gry, ponieważ popełniliśmy ogromną ilość błędów przede wszystkim w ataku. Osiemnaście punktów w jednym elemencie to duża strata. Cały czas staramy się szukać alternatywnych rozwiązań trudnych akcji. Niestety w piątek głupio traciliśmy punkty – powiedział Andrzej Kowal.

W podobnym tonie po meczu wypowiedział się Bartosz Bednorz, który przyznał że polska drużyna była faworytem spotkania, ale tego nie wykorzystała.

– Oddaliśmy przeciwnikowi zbyt dużo punktów, przez co przegraliśmy mecz. Byliśmy faworytem spotkania, ale tego nie wykorzystaliśmy. Uważam, że powinniśmy wygrać ten mecz. Teraz jednak najważniejsze jest to, abyśmy dobrze zagrali podczas Final Four w Wałbrzychu.

Teraz wszystkie siły kierowane są na wspomiane Final Four Ligi Europejskiej. Mecze półfinałowe zostaną rozegrane 13 sierpnia, a dzień później decydujące spotkania o brązowy i złoty medal.

– Cały czas pracujemy po to, żeby nasza dyspozycja była lepsza podczas półfinału Final Four. Na pewno do zespołu dołączy Aleksander Śliwka, więc zespół będzie miał inne oblicze – zakończył szkoleniowiec biało-czerwonych.

Powrót do listy