Bartosz Kurek najlepszym siatkarzem Europy
Bartosz Kurek najlepszym siatkarzem Europy w 2018 roku – taki tytuł reprezentant Polski i zawodnik Stoczni Szczecin otrzymał podczas Gali CEV w Budapeszcie.
Jest to wyróżnienie jakie otrzymały wcześniej Małgorzata Glinka i Dorota Świeniewicz. Pierwsza z nich została najlepszą siatkarką Europy w 2003, a druga w 2005. Obie zdobyły wcześniej mistrzostwo Europy i tytuły MVP czempionatu. Bartosz Kurek na tytuł najlepszego siatkarza Europy zapracował podczas mistrzostw świata, po których został wybrany Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem turnieju (MVP). Wybór Polaka był oczywisty.
Talent Bartosza Kurka objawił się bardzo wcześnie. Od najmłodszych lat był bardzo pracowity. – Pamiętam jak po szkole przychodził do klubu i odbijał piłkę. Bardzo chciał pracować. Trudno go było wyciągnąć z sali – wspominał przed laty zmarły w tym roku Ryszard Kruk, który był szkoleniowcem w Nysie, gdzie przyszły mistrz świata stawiał swoje pierwsze sportowe kroki.
Pierwszym trenerem Bartosza Kurka w Nysie był Roman Palacz. - Rozpoczynałem z nim pracę, kiedy był uczniem IV klasy SP nr 3 w Nysie, w klasie sportowej. Miał świetne parametry somatyczne. Jeśli mowa o motoryce to bywało różnie. Ujęło mnie, że był bardzo zaangażowany, zdyscyplinowany i zmotywowany, aby być siatkarzem. Myślę, że po części to wynikało z tradycji rodzinnych, ponieważ jego mama grała w siatkówkę, a także tata był zawodnikiem ligowym oraz reprezentantem Polski. Był bardzo skoncentrowanym na tym, żeby doskonalić swoje umiejętności – wspomina Roman Palacz.
Roman Palacz bardzo miło wspomina pracę z Bartoszem Kurkiem i uważa, że „dzięki koncentracji na celu, który sobie wyznaczył, osiągnął sukces.”
Sukcesy byłego swojego podopiecznego bardzo radują Pana Romana. - Zawsze go wspierałem. Nie wiem, czy to czuł, czy nie. Miał różne zawirowania, kiedy odsuwało go od kadry i deprecjonowano. Niektórzy eksperci uważali nawet, że nie powinien jechać na mistrzostwa świata. Osobiście uważałem, że to jest błąd. W mojej ocenie Bartosz Kurek miał ogromny potencjał. Myślę, że mistrzostwa świata potwierdziły to, że jest kompletnym zawodnikiem. Nie tylko jako zawodnik, ale jako człowiek. Bardzo zmienił się i zrozumiał pewne rzeczy. Jest pokorny i daje temu wyraz - podkreśla.
Pierwszy sukces Bartosz Kurek odniósł w 2005 roku, kiedy z reprezentacją Polski zdobył w Rydze mistrzostwo Europy kadetów. Trenerem biało-czerwonych był Zdzisław Gogol.
- Trafił do reprezentacji kadetów, grając już w rozgrywkach naszej ekstraklasy, u boku swojego taty – Adama Kurka w Nysie. Praktykował jako kadet w tych rozgrywkach – mówi trener Gogol. - Był to talent, który rozwijał się z każdym rokiem szkolenia. Na mistrzostwa Europy, początkowo Bartosz nie był nawet pierwszoplanową postacią, ale wszedł świetnie w turniej i wywalczył sobie miejsce w szóstce. Grał już do końca czempionatu i zdobył tytuł najlepszego atakującego mistrzostw Europy kadetów w 2005 roku w Rydze.
Następnie jego kariera przebiegała bardzo dynamicznie. Dwa lata później trafił do kadry seniorów, z którą odnosił sukcesy – mistrzostwo Europy 2009 i zwycięstwo w Lidze Światowej w 2012. Został też MVP tego ostatniego turnieju. Jest dwukrotnym olimpijczykiem – 2012 i 2016.
Grał w czołowych polskich zagranicznych klubach – m.in. PGE Skrze Bełchatów, ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovii Rzeszów, Dynamie Moskwa i Lube Banca Maceracie.
Grał na różnych pozycjach - raz był atakującym, raz przyjmującym, w zależności od potrzeb i sytuacji w klubie lub reprezentacji.
Zdzisław Gogol, również podkreśla, że Bartosz Kurek chciał bardzo dużo trenować i ćwiczyć. - Uważam, że do dziś ma charyzmę. Myślę, że po 10-letniej seniorskiej karierze dojrzał jako zawodnik. Bardzo miło oglądało się jego grę. Ponadto miło się z nim rozmawia, ponieważ widać, że nie jest już młodzieńcem, a dojrzałym mężczyzną. Jego wypowiedzi są wyważone i na bardzo wysokim poziomie inteligencji – zakończył Zdzisław Gogol.
Od tego sezonu gra w Stoczni Szczecin, gdzie jego trenerem jest Michał Mieszko Gogol, który był asystentem Vitala Heynena w czasie FIVB Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018.
- Bartka znam od wielu lat jeszcze od czasów, gdy był juniorem. Oczywiście były przerwy w naszych kontaktach, gdy grał w klubach zagranicznych. Jest zawodnikiem bardzo pracowitym. Był zresztą takim i na pewno będzie. Często trzeba stopować jego zaangażowanie na treningu. Poza tym jest bardzo pozytywnym człowiekiem, posiadającym dystans do wielu spraw, a przede wszystkim do siebie. Bardzo dużo daje drużynie na boisku i poza nim. Tworzy dobrą atmosferę w grupie i grupa go lubi. Bardzo cieszę się, że mamy takie szczęście, że jest w naszym klubie – powiedział Michał Mieszko Gogol.
Bartosza Kurka doskonale zna Marcin Możdżonek. Wiele lat grali razem w reprezentacji. – Szacun dla Bartka. Zasłużył na to wyróżnienie jak mało kto. Powinien je potraktować jako nagrodę za całokształt kariery. Zawsze był gotowy grać w kadrze, sięgnęliśmy z nim po wiele sukcesów – powiedział były kapitan reprezentacji Polski Marcin Możdżonek, cytowany przez Przegląd Sportowy.
Powrót do listy