Aktualności

BBTS - PGE Skra 0:3

BBTS Bielsko-Biała - PGE Skra Bełchatów 16:25, 18:25, 21:25 w meczu 20. kolejki PlusLigi.Najlepszym graczem meczu był Nicolas Uriarte.

Spotkanie nie miało żadnej historii, choć w Bielsku-Białej liczono chociaż na postraszenie faworyta. Drużynę BBTS miał zmotywować do walki były trener reprezentacji Wiktor Krebok, który kilka dni temu objął fotel trenera outsidera rozgrywek. Najczęściej zmiana szkoleniowca sprawia, że zawodnicy zaczynają wierzyć w swoje możliwości i są w stanie sprawić niespodziankę. Ale bielszczanie bełchatowianom krzywdy zrobić nie mogli.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Skry 7:2. Już na samym początku asami serwisowymi popisywał się Nicolas Uriarte, a skutecznie w ataku grał Mariusz Wlazły. Jedyny moment, gdy gracze BBTS cieszyli się prowadzeniem to początek drugiej partii, kiedy wygrywali nawet dwoma punktami. Oczywiście było to tylko chwilowe i tylko na początku. Bo już na drugiej przerwie technicznej było 16:11 dla bełchatowian.

Choć bielszczanie w trzecim secie na prowadzenie nie wyszli, to właśnie wtedy najbardziej postraszyli faworyzowanych graczy PGE Skry. Tuż drugiej przerwie technicznej był nawet remis po szesnaście, ale za chwilę doświadczenie bełchatowskiej drużyny wzięło górę. Najpierw mocno zaatakował Wlazły, po chwili nie pomylił się Andrzej Wrona, a do tego trzeba jeszcze dodać dwa błędy gospodarzy. Bełchatowianie odskoczyli na kilka punktów i ostatecznie złamali rywali. Ostatni punkt w meczu udanym blokiem zdobył Facundo Conte.

Powrót do listy