Benjamin Diez: Bardzo chciałem zagrać w PlusLidze
- Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się znaleźć miejsce w takim zespole jak Skra Bełchatów. Przede wszystkim zainspirowała mnie możliwość gry w PlusLidze - twierdzi Benjamin Diez, libero reprezentacji Francji, a od nowego sezonu PGE GiEK Skry Bełchatów.
PLUSLIGA.PL: W ostatnim meczu Memoriału Wagnera Francja pokonała Słowenię 3:1. Mimo że był to tylko turniej towarzyski pewnie cieszy was fakt, że z każdym spotkaniem prezentowaliście się lepiej?
Benjamin Diez, libero reprezentacji Francji PGE GiEK Skry Bełchatów: Jesteśmy zadowoleni, że zakończyliśmy udział w turnieju w Krakowie ze zwycięstwem na koncie. Wprawdzie w memoriale chodziło bardziej, żeby sprawdzić się z innymi zespołami w ramach przygotowań do mistrzostw Europy, więc wyniki meczów miały tu drugorzędne znaczenie. Zależało nam jednak na tym, żeby z każdym spotkaniem poprawić swój poziom gry. Poza tym miło jest opuszczać Kraków po wygranym meczu.
PLUSLIGA.PL: Cała czwórka uczestników Memoriału Wagnera mogłaby z powodzeniem spotkać się w fazie finałowej mistrzostw Europy. Rywalizacja z czołowymi zespołami to najlepsza forma przygotowań?
Zdecydowanie. Możliwość gry z tak mocnymi ekipami dzień po dniu to świetna rzecz dla sprawdzenia poziomu intensywności gry i dobra praca w ramach przygotowań do mistrzostw.
PLUSLIGA.PL: W meczu ze Słowenią otrzymał pan szansę gry w pełnym wymiarze i pokazał się z dobrej strony. Nie jest panu łatwo przebić się do składu mając u boku tak znakomitego libero jak Jenia Grebennikov.
Oczywiście. Cieszę się jednak, że dostałem swoją szansę i mogłem w warunkach meczowych sprawdzić swój aktualny poziom gry. Na pewno gra w meczu, to coś innego niż trening. Czasem zagranie chociaż jednego takiego spotkania od początku do końca jest bardzo ważne dla głowy.
PLUSLIGA.PL: Czy bardziej ma pan takie odczucie, że jest w cieniu Grebennikova i musi cierpliwie czekać na swoją szansę, czy może rywalizacja z tak utytułowanym kolegą na pozycji wpływa na pana motywująco?
Na pewno możliwość trenowania i rywalizacji z takim graczem jak Jenia jest dla mnie bardzo motywująca, bo on jest numerem jeden na świecie. Nie czuję jednak, że jestem w jego cieniu. Wiem, że cierpliwie muszę czekać na swój moment i być w gotowości do gry, gdy tylko trener będzie mnie potrzebował.
PLUSLIGA.PL: Jak zapatruje się pan na rywalizację w grupie D mistrzostw Europy, gdzie Francja będzie zdecydowanym faworytem, a najtrudniejszym przeciwnikiem wydaje się Turcja?
Na papierze tak to wygląda, że powinniśmy wraz z Turcją zająć dwa czołowe miejsca, a inne mecze w grupie powinny być teoretycznie łatwiejsze. Tego jednak do końca nie możemy przewidzieć. Trzeba grać dobrze i szanować każdego przeciwnika. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli nie będziemy grali dobrej siatkówki, to możemy przegrać również z niżej notowanym rywalem. Musimy być dobrze przygotowani do każdego spotkania.
PLUSLIGA.PL: Dwa lata temu w 1/8 mistrzostw Europy Francja sensacyjnie przegrała z Czechami. To był właśnie przykład, że słabsza gra i jakaś dekoncentracja może skutkować niespodziewaną porażką?
Jak najbardziej. Byliśmy wtedy zdecydowanym faworytem, ale napotkaliśmy na bardzo zmotywowanego rywala, który zagrał niesamowicie i był w stanie wykorzystać naszą nienajlepszą dyspozycję. Chociażby po tamtym spotkaniu wiemy, że w siatkówce nie można za szybko przypisać sobie punktów, tylko trzeba najpierw wykonać dobrą pracę na boisku.
PLUSLIGA.PL: Czy to będzie duży atut francuskiej reprezentacji, że w mistrzostwach będzie mogła rzucić wszystkie swoje siły i skoncentrować się tylko na tym turnieju, jako docelowym w tym sezonie?
Uważam, że tak. Nasi głównie rywale będą mieli z tyłu głowy przede wszystkim kwalifikacje olimpijskie, które będą dla nich podstawowym celem. My nie musimy zaprzątać tym sobie głowy tylko możemy skupić się wyłącznie na mistrzostwach.
PLUSLIGA.PL: W nadchodzącym sezonie zadebiutuje pan w PlusLidze. Co sprawiło, że związał się pan z PGE GiEK Skrą?
Przede wszystkim zainspirowała mnie możliwość gry w PlusLidze. Bardzo chciałem wyjechać z Francji i spróbować swoich sił w innych rozgrywkach. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się znaleźć miejsce w takim zespole jak Skra Bełchatów. Wiem, że przez pewien czas klub borykał się z problemami i chciał wyczyścić pewne sprawy. Mam nadzieję, że po tych wszystkich zmianach, które zaszły, stać nas na rozegranie bardzo dobrego sezonu.
PLUSLIGA.PL: Podpisując umowę z bełchatowskim klubem pewnie liczył pan na to, że będzie miał jeszcze kolegów z reprezentacji Francji u boku, ale ostatecznie do takich transferów nie doszło.
Początkowo plany były rzeczywiście inne, ale pojawiły się pewne problemy finansowe i trzeba to zaakceptować. Ja zdecydowałem się na grę w tym klubie i bardzo mi na tym zależało. Już nie mogę się doczekać sezonu w Bełchatowie i lepszego poznania PlusLigi oraz Polski.
PLUSLIGA.PL: Pewnie słyszał pan wiele o PlusLidze od kolegów z reprezentacji, z których większość wciąż gra w polskich klubach. Do tego będzie pan mógł sprawdzić się na tle dobrych konkurentów na pozycji libero nie tylko spośród Polaków, ale też np. reprezentantów USA i Australii.
Zdecydowanie. Bardzo zależy mi na tym, żeby pokazać się w Polsce z dobrej strony i zaprezentować swoje największe umiejętności. Od kolegów z reprezentacji wiem, że bardzo dobrze im się gra w Polsce, chwalą poziom rozgrywek, więc cieszę się, że już niedługo zagram w PlusLidze.
Powrót do listy