Berruto: w sobotę zagramy jeszcze lepiej
Polska przegrała z Finlandią 1:3 po meczu pełnym błędów własnych - po obydwu stronach siatki. - Historia tegorocznej Ligi Światowej tak się nam układa, że zazwyczaj drugiego dnia gramy lepiej, niż pierwszego - skwitował zadowolony z wyniku, ale nie do końca z postawy swoich zawodników trener Mauro Berruto.
- Mam nadzieję, że to samo będę mógł powiedzieć w sobotę wieczorem - dodał. - Jutro musimy zagrać tak, jakbyśmy nie mieli na koncie zwycięstwa. Nasi skrzydłowi potrzebuję więcej zdecydowania w ataku. Trzeba też poprawić zagrywkę.
Berruto zapewnił, że na razie nie myśli o Final Six Ligi Światowej, bo nawet jeśli jego zespół zajmie upragnioną, drugą pozycję w grupie D, to decyzja o przyznaniu "dzikiej karty” nie leży w jego rękach. - Gdyby jednak tak się stało, byłby to dla Finlandii historyczny moment.
O wyjeździe do Serbii nie myśli też z pewnością szkoleniowiec polskiej kadry, przynajmniej na razie. Bardziej frapują go błędy popełniane przez polską młodzież oraz to, jak w ciągu jednej nocy znaleźć sposób, by się ich wyzbyć. Jeśli bowiem w sobotę biało-czerwoni ponownie oddadzą punkty rywalom, pojedynki z "Suomi" w Polsce mogą być już wyłącznie formalnością.
- Finowie zagrali w piątek dobre zawody, my zagraliśmy adekwatnie do swoich możliwości - stwierdził na konferencji prasowej Daniel Castellani. - Mamy młody zespół, który momentami prezentował bardzo wysoki poziom, ale popełnił też całą masę błędów - ocenił ze stoickim spokojem pierwszy występ w Tampere.
Drugie spotkanie Finlandia – Polska w sobotę o 17.30
źródło: inf. własna/fivb
Powrót do listy