Bez niespodzianek w kadrze na LŚ
Trener Daniel Castellani odkrył wczoraj karty i podał skład kadry na rozgrywki fazy grupowej Ligi Światowej. Czy są w niej jakieś niespodzianki?
- W kadrze jest kilku młodych zawodników bez reprezentacyjnego doświadczenia - powiedział wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej d/s szkoleniowych Wiesław Radomski. - Taki były wcześniej założenia trenera i związku. Liga Światowa ma być miejscem, gdzie gracze młodzi będą zdobywać potrzebne umiejętności, ogrywać się przed następnymi kolejnymi imprezami. W tym roku czekają nas jeszcze dwie bardzo ważne imprezy - eliminacje mistrzostw świata oraz mistrzostwa Europy. Mariusz Wlazły, Sebastian Świderski oraz kilku innych podstawowych zawodników, którzy stanowili o sile reprezentacji w ostatnich latach i dużo grali, po zakończeniu sezonu ligowego odpoczną.
Wiesław Radomski podkreślił, że jeszcze przed ligą Fabian Drzyzga, Paweł Zatorski czy Karol Kłos byli typowani na następców podstawowych graczy reprezentacji. - Rozgrywki ligowe potwierdziły rozwój ich talentu - powiedział Wiesław Radomski. Dodał on, że żaden z zawodników nie odmówił gry w reprezentacji.
- Kiedyś trzeba rozpocząć terminowanie - tak o powołaniach Daniela Castellaniego mówi były trener reprezentacji Polski Ryszard Kruk. - Żaden trening nie zastąpi grania, od patrzenia i siedzenia na ławce nikt nie nauczył się przyjmowania zagrywki. Są to banalne prawdy, które jednak czasem trzeba przypominać. Bartka Kurka pamiętam jeszcze z Nysy, gdy tam pracowałem. Przychodził po szkole na salę i odbijał od ściany piłkę. Następnie widziałem w nim ogromny talent. Nie wiem czy dobrze zrobił idąc do Skry, gdzie wiele czasu spędził na ławce. Moim zdaniem powinien grać cały czas nawet w dużo słabszym klubie. Na pewno dla niego i kilku jego rówieśników Liga Światowa stanie się doskonałym miejscem na zdobywanie doświadczenia i międzynarodowej rutyny.
Ryszard Kruk dodał, że można zastanawiać się nad sensem powołania dwóch czy trzech zawodników, ale poza kilkoma wicemistrzami świata którzy otrzymali czas na odpoczynek, w kadrze znaleźli się najlepsi polscy siatkarze. - Nic innego trener Castellani nie był w stanie wymyślić - dodał Ryszard Kruk.