Bjoern Andrae: nasza drużyna jest tworem Lozano
Zwycięski pięciosetowy maraton z Turkami, dość wyraźna porażka z Polską i przegrana z Francją - taki był dorobek reprezentacji Niemiec w pierwszej fazie mistrzostw Europy. W drugiej pokonali Grecję, która nie doznała wcześniej porażki.
– Niestety, w pierwszej fazie mistrzostw nie zagraliśmy ani jednego spotkania, w którym byśmy pokazali naprawdę dobrą siatkówkę. Mieliśmy wiele wzlotów i upadków. Z taką grą ciężko jest walczyć o wysokie cele w mistrzostwach Europy – tłumaczył przyjmujący, były zawodnik AZS Olsztyn Bjoren Andrae.
Niemiecki siatkarz przyznał, że po występie w Izmirze jego reprezentacja nie miała wielkich oczekiwań. - Chcieliśmy po prostu zagrać dobre mistrzostwa. Dobre, to znaczy, że nawet doznając porażki, pokazujesz dobrą siatkówkę. Jeśli ktoś przegrywa dlatego, że rywal był silniejszy, nie masz sobie nic do zarzucenia. Ale kiedy gramy źle i przegrywamy z rywalem, którego możemy pokonać grając trochę lepiej, każdy jest wściekły – wyznał zawodnik.
Zwłaszcza jeśli na włosku wisiała kwestia awansu. - Wszystkie zespoły naszej grupy, poza Polakami, grały dość nierówno - powiedział Bjoern Andrae. - Gdybyśmy nie przeszli do drugiej rundy nie moglibyśmy być źli. Dużo błędów popełniliśmy. Najważniejsze, że w ogóle się udało.
Postawa Niemców wydawała się jednak pewnym zaskoczeniem. Schops i Tischer to przecież klasowi zawodnicy, którzy w tym roku w Pradze wywalczyli medale Ligi Mistrzów. W tych rozgrywkach w barwach Panathinaikosu Ateny grał też Bjorn Andrae. Kromm z kolei reprezentuje klub włoskiej Serie A z Werony. Do tego doliczyć trzeba zwycięstwo w tegorocznej Lidze Europejskiej, awans do przyszłorocznych mistrzostw świata i kwalifikacje do Ligi Światowej 2010. Do tego dochodzi oczywiście nowy trener – Raul Lozano.
- Jesteśmy zupełnie inną drużyną niż wasza - powiedział Bjoern Andrae. - Mieliśmy bardzo udane mecze w lato, kilka dobrych turniejów. Wszystko wyglądało optymistycznie. Raul Lozano zmienił naszą mentalność. Dodał nam motywacji, wiele rozmawiał z młodymi zawodnikami. Przygotował dobrą dla nas taktykę. Skierował naszą grę na nowy tor. Drużyna, która normalnie gra, jest jego tworem.