Bruno Romanutti po pierwszym treningu
24-letni Bruno Romanutti ma za sobą pierwszy trening z Effectorem Kielce. Występujący na pozycji atakującego reprezentant Argentyny w ubiegłym sezonie został najlepszym atakującym ligi argentyńskiej. Zasięg w ataku 340 cm, zasięg w bloku 315. W Effectorze będzie występował z numerem 17. Jego poprzednie kluby to Club Atletico Sarmiento, Puerto San Martin Voley, Buenos Aires Unidos.
- Czy słyszałeś o rozgrywkach PlusLigi?
- Jasne, wiem, że jest bardzo mocna. Chcę pokazać się tutaj z jak najlepszej strony, ponieważ zdajemy sobie sprawę poziom gry siatkarzy z polskiej ekstraklasy jest bardzo wysoki.
- Dlaczego wybrałeś ofertę Effectora Kielce?
- Tak naprawdę długo się nie zastanawialiśmy nad ofertą klubu z Kielc. Ale Effector złożył taką ofertę, z której jestem bardzo zadowolony.
- Czy zdążyłeś już coś zobaczyć w Kielcach?
- Przyjechaliśmy do Kielc późnym wieczorem, także na razie nie zdążyliśmy nic zobaczyć. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Widać, że Kielce to duże, dobrze rozwinięte miasto.
- Na pewno wszystkie fanki Effectora będą ciekawe czy twoje serce jest już zajęte...?
- Nie, jestem wolny (śmiech).
- Czy masz jakieś zainteresowania poza siatkówką?
- W Argentynie bardzo popularna jest piłka nożna. Ja również się nią interesuję, staram się śledzić rozgrywki ligowe na bieżąco. Mam nadzieję, że wybiorę się niedługo na mecz lokalnego zespołu.
- Czy w twojej rodzinie ktoś gra w siatkówkę?
- Tak, mój brat gra w lidze argentyńskiej.