Byli przygotowani na walkę
W meczu trzeciej kolejki PlusLigi Trefl Gdańsk pokonał Cuprum Lubin 3:1 (16:25, 25:18, 25:15, 25:18). MVP: Bartłomiej Lipiński. Dla zespołu trenera Michała Winiarskiego to już drugie zwycięstwo za trzy punkty. - Myliśmy przygotowani na walkę - mówił po spotkaniu Mateusz Mika.
Aż sześć asów serwisowych zanotował w piątkowym meczu kapitan Trefla Gdańsk Mariusz Wlazły. Atakujący zdobył w sumie 12 punktów – do sześciu punktowych zagrywek dołożył 2 punktowe bloki oraz cztery udane ataki. Z kolei 20 „oczek” zanotował MVP piątkowego starcia – Bartłomiej Lipiński.
9 – dziewięć „oczek” w piątkowy wieczór zapisał na swoim koncie wychowanek Trefla Gdańsk, a obecnie gracz Cuprum Lubin Szymon Jakubiszak. Wieloletni zawodnik żółto-czarnych w tym sezonie gra na pozycji środkowego, a nie przyjmującego. W piątkowym starciu na 10 prób zanotował siedem punktowych ataków, a dwa „oczka” dołożył blokiem.
197 – gdańszczanie w piątek wrócili do ERGO ARENY po 197 dniach przerwy. Ostatni mecz przed własną publicznością „gdańskie lwy” rozgrywały 11 marca. Początek sezonu 2020/2021 jest dla podopiecznych Michała Winiarskiego bardzo udany – w dwóch meczach zanotowali komplet punktów.
– Oczywiście wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu. Troszkę się obawialiśmy przed tym spotkaniem, ponieważ Lubin te dwa poprzednie mecze naprawdę bardzo dobrze zagrał, mimo tego, że ich nie wygrał, także byliśmy przygotowani na walkę. Po tym pierwszym nieudanym dla nas secie udało się nam wrócić do bardzo dobrej gry w siatkówkę. Myślę, że na początku byliśmy troszkę spięci – nie wiem, czy to przez to, że był to pierwszy mecz u siebie – ale widać było nerwowe ruchy, a później jak zaczęła nam już się układać gra, to wróciły też spokój i czysta radość z grania. Nie mogło być lepiej – mamy sześć punktów na inaugurację w dwóch meczach – powiedział po meczu Mateusz Mika. – Każdy z nas spędził inną liczbę dni w domu, ale jak już byliśmy wszyscy razem, to mieliśmy ogromną chęć do pracy. Wiedzieliśmy, że musimy nadrabiać ten stracony czas i pracowaliśmy w naprawdę bardzo dobrzej atmosferze, każdy dawał z siebie 100%. Może zrodzi się z tego jakiś nowy trend, że przygotowania do sezonu będą trwały tylko trzy tygodnie, czemu nie – dodał z uśmiechem przyjmujący.
Teraz przed Treflem Gdańsk wyjazdowe spotkanie w Będzinie (środa, godz. 18:00), a już za tydzień w sobotę 3 października o godz. 20:30 „gdańskie lwy” podejmą przed własną publicznością Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Bilety na to hitowe starcie są dostępne na www.gdanskielwy.pl.