Cenna wygrana Farta w Olsztynie
Indykpol AZS UWM Olsztyn przegrał z Fartem Kielce 0:3 (21:25, 29:31, 25:27) w meczu inaugurującym trzynastą kolejkę spotkań. MVP meczu Xavier Kapfer.
Początek pierwszego seta był wyrównany. Po ataku Marcela Gromadowskiego siatkarze z Olsztyna prowadzili 4:3. Atakiem przyjmującego Piotra Łuki kielczanie zremisowali 4:4, a następnie objęli prowadzenie. Dziewiąty punkt dla Akademików zdobył Samuel Tuia. Dwoma asami serwisowymi popisał się Xavier Kapfer. Po ataku Roberta Szczerbaniuka podopieczni Dariusza Daszkiewicza zeszli na drugą przerwę techniczną przy stanie 16:11. Dwunasty punkt dla olsztynian zdobył kapitan Paweł Siezieniewski. Atakiem ze środka dla siatkarzy z Kielc siedemnasty punkt zdobył Michał Zniszczoł. Skutecznie kiwnął Kert Toobal. Jednak to goście prowadzili 21:17. Atakiem z drugiej linii punkt dla Indykpolu AZS UWM Olsztyn zdobył Samuel Tuia. Siatkarzom z Kielc udało się utrzymać przewagę do końca partii, wygrywając 25:21.
Drugi set rozpoczął się korzystnie dla gospodarzy. Przy stanie 5:2 dla olsztynian o czas poprosił trener Farta Kielce. Skutecznym blokiem na Dawidzie Guni Michał Zniszczoł zdobył siódmy punkt dla swojej drużyny. Atak Sławomira Jungiewicza doprowadził do remisu 8:8. Bezpośrednie punkty z zagrywki zdobyli Dawid Gunia i Marcel Gromadowski. Dziesiąty punkt dla kielczan wywalczył Xavier Kapfer. Po ataku Pawła Siezieniewskiego olsztynianie prowadzili 18:15. Kolejny punkt dla gości zdobył Piotr Łuka. Blok Xaviera Kapfera na Marcelu Gromadowskim doprowadził do remisu 18:18. O czas poprosił Gheorghe Cretu. Dwudziesty drugi punkt dla gospodarzy zdobył Wojciech Winnik, który zastąpił pierwszego atakującego. Końcówka seta była niezwykle zacięta. Kolejnym asem serwisowym popisał się Xavier Kapfer, kończąc seta 31:29.
Trzecia partia rozpoczęła się walką punkt za punkt. Po ataku Vladimira Cedica olsztynianie prowadzili 2:1. Skutecznym atakiem odpowiedział Sławomir Jungiewicz, doprowadzając do remisu. Po asie serwisowym Kerta Toobala Akademicy zeszli na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:6. Skutecznie atakował Wojciech Winnik zdobywając dla drużyny cenne punkty. Przy stanie 13:9 dla gospodarzy o czas poprosił trener Farta Kielce. Po ataku Tomasza Tomczyka w aut, goście zremisowali 13:13. Punkty dla podopiecznych Dariusza Daszkiewicza zdobywał skuteczny Xavier Kapfer. Po bloku Dawida Guni i Tomasza Tomczyka na tym zawodniku, olsztynianie prowadzili 22:20. Do remisu 23:23 doprowadził Sławomir Jungiewicz. Seta zakończył Xavier Kapfer. Fart Kielce wygrał 27:25.
- Generalnie mecz był dosyć wyrównany, poza pierwszym setem, który potoczył się po naszej myśli. W drugim i trzecim secie to olsztynianie mieli przewagę, bardziej prowadzili grę. My próbowaliśmy dojść, udało nam się to w dwóch końcówkach i te końcówki wygraliśmy. Myślę, że ta duża presja ciążąca na gospodarzach w końcówkach zaważyła. Nasza drużyna starała się robić wtedy jak najmniej błędów. Wyszło nam to na dobre. Także jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni z tego, że z tej strasznie zimnej hali wywozimy najkorzystniejszy rezultat - podsumował przyjmujący Farta Kielce, Piotr Łuka.