CEV EuroVolley 2021 M: Polska - Serbia 3:2
W meczu grupy A Polska pokonała Serbię 3-2 (25:21, 23:25, 20:25, 25:22, 16:14). W niedzielę biało-czerwoni w krakowskiej TAURON Arenie zmierzą się z Grecją (godz. 20.30).
Na początku inauguracyjnej partii Serbia prowadziła 2:1 ale za chwilę po udanych akcjach blokiem Bieńka i kontratakach Kubiaka biało-czerwoni wygrywali 6:4. Wówczas Serbowie zdobyli z rzędu trzy „oczka” i wyszli na prowadzenie 7:6. Ekipa trenera Heynena szybko zniwelowała straty. Po asach serwisowych Kochanowskiego i Leona biało-czerwoni wygrywali 14:10. Rywale ruszyli w pogoń ale w końcówce udało się im zniwelować straty do punktu (22:21). Na więcej już nasza reprezentacja nie pozwoliła. Drugiego seta Serbowie rozpoczęli od prowadzenia 4:2, a odpowiedź biało-czerwonych była natychmiastowa. Na tablicy wyników pojawił się remis 4:4, a za chwilę po serii udanych bloków na Ivoviciu Polska wygrywała 9:7. Walka rozgorzała na całego, a na zagrywce dochodziło do prawdziwej wymiany ciosów. Po serwisach Ivocicia rywale doprowadzili do remisu 11:11, ale za chwilę to znów nasz zespół wyszedł na prowadzenie 16:14. W tym momencie Serbowie odpowiedzieli pięcioma punktami z rzędu, w czym dużą zasługa świetnie zagrywającego Lisinaca i wygrywali 19:16. Zespół trenera Heynena ruszył w pogoń ale udało się obronić w końcówce jedynie dwie piłki setowe. Przy trzeciej – atak Kovacevica nasz zespół był już bezradny. Trzecia partia niemal od samego początku układała się po myśli Serbów, którzy dzięki mocnej zagrywce i grze blokiem wypracowali sobie przewagę (5:9, 6:12). Sygnał do odrabiania strat dał Kurek obstrzeliwując rywali potężną zagrywką. Gdy biało-czerwoni doprowadzili do remisu 17:17 wydawało się, że złapali właściwy rytm. Odpowiedź rywali była zabójcza. Zdobyli z rzędu pięć punktów i nie dali sobie wydrzeć już zwycięstwa. Trzeciego seta nasz zespół rozpoczął od prowadzenia 6:3. Raz za razem z pola zagrywki rywali bombardował Leon. Rywale z czasem wyszli z opresji i objęli prowadzenie 12:10. Nasz zespół szybko zniwelował straty i od stanu 12:12 rozgorzała walka punkt za punkt. Bardzo dobrze radził sobie wprowadzony Semeniuk, który z łatwością punktował rywali. W końcówce dobra gra blokiem sprawiła, że biało-czerwoni odskoczyli na bezpieczny dystans i doprowadzili do tie-breaka. W nim Serbowie rozpoczęli od prowadzenia 1:0 ale za chwilę to zespół trenera Heynena prowadził 4:1. Świetnie w ekipie gospodarzy funkcjonował blok. Przy zmianie połów biało-czerwoni wygrywali 8:6, a za chwilę osiągnęli trzypunktową przewagę. Serbowie systematycznie odrabiali straty w końcówce doprowadzili do remisu 13:13. Zdołali obronić dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej byli już bezradni.
Polska: Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Mateusz Bieniek oraz Paweł Zatorski (libero), Damian Wojtaszek (libero), Piotr Nowakowski, Kamil Semeniuk, Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Grzegorz Łomacz
Serbia: Nikola Jovović, Uros Kovacević, Srecko Lisinac, Aleksandar Atanasijević, Marko Ivović, Marko Podrascanin oraz Nikola Peković (libero), Aleksandar Okolić, Petar Krsmanović, Drażen Luburić, Vuk Todorović
Więcej o meczu, statystyki: https://eurovolley.cev.eu/en/match-centres/2021/men/mfa-07-serbia-v-poland/
Powrót do listy