Chcą powtórzyć sukces koleżanek z Dynama
W niedzielę siatkarki Dynama Kazań wygrały Final Four Ligi Mistrzyń. W sobotę w Ankarze do walki o to samo trofeum przystąpią ich koledzy z Zenitu Kazań.
W pierwszym meczu zespół ten zmierzy się z Biełogoriem Biełgorod, a w drugim Jastrzębski Węgiel z Halkbankiem Ankara.
Trudno jest wskazać głównego kandydata do zwycięstwa. Wielu ekspertów dużo szans przyznaje Zenitowi. Sukces siatkarek odbił się szerokim echem wśród męskiej drużyny z Kazania. Maksim Michajłow, atakujący, zaznacza, że jego drużyna chciałaby powtórzyć sukces krajanek i również powrócić do domu z tym cennym trofeum.
- Po zwycięstwie Dynamo Kazań w Baku, nie czujemy żadnej dodatkowej presji. Ponadto posiadamy wielu doświadczonych zawodników, którzy potrafią sobie radzić ze stresem. Chcemy powtórzyć sukces Dynamo i przywieźć do domu puchar - powiedział Maksim Michajłow, który 19 marca obchodził urodziny.
Niewątpliwą siłą Zenitu Kazań jest również fakt, iż będzie on ubiegać się już o trzeci tytuł triumfatora LM. Poprzednio zwyciężył w 2008 i 2012 roku. Dodajmy, że w obu przypadkach sukces odniósł w Łodzi.
Zenit, ma jednak na drodze do sukcesu trudną przeszkodę. Jest nim Biełogorie Biełgorod. Z tym zespołem podopieczni trenera Władimira Alekno przegrali w tym sezonie trzy razy - dwukrotnie po 2:3.
Maksim Michajłow, zaznacza jednak, że "każdy mecz jest inny. Nasi trenerzy znają już przeciwnika bardzo dobrze, odkrywają nowe taktyki, które mogą zaskoczyć przeciwnika. Jesteśmy świetnie przygotowani, a naszym głównym celem jest zagranie w finale."