Chcą utrzymać drugie miejsce przed play off
Bez Roberta Szczerbaniuka siatkarze ZAKSY przystąpią do sobotniego meczu z AZS-em UWM Olsztyn. Kapitan zespołu z Kędzierzyna-Koźla nadal musi pauzować z powodu kontuzji.
Szczerbaniuk nabawił się urazu stawu skokowego w meczu Pucharu Polski z Domexem Tytan AZS Częstochowa. W tym tygodniu miał wznowić treningi, ale okazało się, że kontuzja jest poważniejsza. - Po konsultacjach lekarskich okazało się, że w kostce zrobił się krwiak i żeby nie narażać zawodnika na coś poważniejszego dostał zalecenie, żeby nie ćwiczyć do końca tygodnia - mówi Kazimierz Pietrzyk, prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla.
Jednak trener Krzysztof Stelmach dysponuje wyrównanym składem, a pozostali siatkarze są zdrowi. Do pełni sił wrócił już Sławomir Szczygieł, który w poprzednim pojedynku ligowym z Częstochową grał z grypą.
Oba zespoły walczą o zajęcie jak najlepszego miejsca przed runda play off. Zajmujący piąte miejsce w tabeli akademicy mają jeszcze teoretyczną szansę awansu na trzecią lokatę, jednak będzie to niezwykle trudne. Kędzierzynianie są w komfortowej sytuacji. Ustępują tylko Skrze Bełchatów i o trzy punkty wyprzedzają najgroźniejszych rywali do drugiego miejsca przed play off: Jastrzębski Węgiel i Resovię Rzeszów. Dlatego gospodarze sobotniego pojedynku bardzo liczą na zdobycie kompletu punktów. - Wiadomo, że nie będzie łatwo i spodziewamy się trudnego meczu, gdzie będzie sporo walki. AZS ma w swoich szeregach znakomitych siatkarzy, którzy w pojedynkę potrafią rozstrzygnąć losy meczu - uważa Marcin Mierzejewski, libero ZAKSY, a wychowanek klubu z Olsztyna.
Zespół ZAKSY pała jednak żądzą zwycięstwa po pucharowej i ligowej porażce w Częstochowie. - Dwukrotnie przegrane przez nas spotkania po tie-breaku wywołują taką sportową złość. Byliśmy tak blisko, a się nie udało. Będziemy chcieli pokazać, że to był tylko wypadek przy pracy. W sobotę musimy się skoncentrować i zagrać swoje, a wtedy na pewno zdobędziemy punkty - dodaje Marcin Mierzejewski.
Pojedynek ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z AZS-em UWM Olsztyn w sobotę o godz. 17.00 w hali „Azoty” przy ul. Mostowej. Bilety kosztują: 15 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy).