Ciekawe starcia w Iławie i Kędzierzynie-Koźlu, klasyk w Rzeszowie. Zapraszamy na 20. kolejkę PlusLigi
Piątek, sobota, niedziela i poniedziałek będą przebiegać pod znakiem siatkarskiej PlusLigi. W planie dwudziestej kolejki mamy kilka bardzo interesująco zapowiadających się spotkań. Bądźcie z nami!
Zaczniemy w piątkowy wieczór, gdy w Katowicach miejscowy GKS zmierzy się z LUK Lublin. Lubelska drużyna to postrach wszystkich drużyn PlusLigi w ostatnich tygodniach, która radzi sobie świetnie i ambitnie walczy o miejsce w fazie play-off, o czym przekonały się m.in. drużyny mistrza i wicemistrza Polski. Ekipa świetnie znanego w Katowicach trenera Dariusza Daszkiewicza ostatni raz przegrała 10 grudnia w Bełchatowie, a później wygrała cztery kolejne mecze, m.in. właśnie z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem. Po pechowym początku sezonu, gdy lubelscy gracze bardziej walczyli z problemami zdrowotnymi, niż rywalami, teraz zbierają owoce nie tylko swojej ciężkiej pracy, ale także spokojnego zachowania szefów klubu. W Lublinie obyło się bowiem bez nerwowych ruchów, dzięki czemu dziś kibice przeżywają wiele radosnych chwil.
Sobotę zaczniemy w Iławie, gdzie Indykpol AZS Olsztyn, który w ostatniej kolejce przegrał właśnie w Lublinie, podejmie wicelidera z Zawiercia. Zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie w tygodniu doznał porażki w Turcji w meczu Ligi Mistrzów z Halkbankiem Ankara i z pewnością bardzo chce poprawić sobie humory zwycięstwem w PlusLidze. Ale olsztynianie, którzy dziś zajmują ostatnie miejsce premiowane grą w play-off na pewno im tego nie ułatwią. Dawid Konarski czy Karol Butryn? Który z tej dwójki będzie skuteczniejszy?
Siatkarską sobotę zakończymy w Suwałkach meczem Ślepska Malow z Barkomem Każany Lwów. Ukraiński zespół o play-offach pewnie już nie marzy, bo do Indykpolu AZS traci dziesięć punktów, ale za to w ostatniej kolejce bez straty seta odprawił GKS Katowice. Za to suwalszczanie do play-offów mają niedaleko, ale muszą wrócić na drogę usłaną punktami, bo ostatni raz w PlusLidze wygrali 12 grudnia.
W niedzielę w ofercie PlusLiga ma trzy starcia w tym ligowy klasyk. Fakt, w ostatnich latach jest to klasyk nieco przykurzony, bo najpierw Asseco Resovia nie spełniała oczekiwań kibiców, a teraz słaby sezon ma PGE Skra Bełchatów, ale jednak starcie tych dwóch zespołów zawsze elektryzuje fanów. Rzeszowianie patrzą na całą ligę z fotela lidera i zamierzają się na nim jeszcze lepiej umościć. Z kolei PGE Skra, która w tym sezonie PlusLigi przegrała już jedenaście meczów, wciąż czeka na przełomowy moment. Bo o ile dobrze radzi sobie w Pucharze CEV, w którym właśnie zwyciężyła w Turcji ekipę Galatasaray, o tyle w PlusLidze często bije brawa swoim rywalom. I musi bardzo mocno walczyć o grę w play-offach, bo przecież trudno sobie wyobrazić, by jej tam nie było.
Dwa pozostałe mecze – zresztą tak samo, jak i ten na rzeszowskim Podpromiu – mają wyraźnych faworytów. Zarówno Trefl Gdańsk w Radomiu, jak i Jastrzębski Węgiel u siebie z starciu z BBTS liczą na komplety punktów.
Drużyna Cuprum Lubin w ostatniej kolejce przywiozła dwa punkty z Rzeszowa, czym zadziwiła siatkarską Polskę, a w poniedziałek podejmie Projekt Warszawa. Skoro można było wygrać z Asseco Resovią, to tym bardziej można to zrobić w meczu ze stołecznym zespołem. A może jednak nie? Projekt w trzech ostatnich starciach nie przegrał nawet seta i pokazuje, że jest w naprawdę dobrej formie.
20. kolejkę PlusLigi zakończymy derbami Opolszczyzny. W pierwszej rundzie PSG Stal Nysa sensacyjnie odprawiła Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0, a znając graczy z Kędzierzyna-Koźla można zakładać, że doskonale tę porażkę pamiętają i zamierzają odegrać się na najbliższym lokalnym rywalu. Trzeba jednak pamiętać, że PSG Stal w pięciu ostatnich meczach zdobyła aż czternaście punktów i znów jest wysoko w tabeli, ledwie jedno miejsce za mistrzami Polski. Może być naprawdę ciekawie!
20. kolejka PlusLigi
Piątek, 13 stycznia
20.30 GKS Katowice – LUK Lublin
Sobota, 14 stycznia
14.45 Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie
20.30 Ślepsk Malow Suwałki – Barkom Każany Lwów
Niedziela, 15 stycznia
14.45 Asseco Resovia Rzeszów – PGE Skra Bełchatów
17.30 Cerrad Enea Czarni Radom – Trefl Gdańsk
20.30 Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała
Poniedziałek, 16 stycznia
17.30 Cuprum Lubin – Projekt Warszawa
20.30 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PSG Stal Nysa