Ciężkie treningi Amerykanów w Anaheim
Od 4 sierpnia reprezentacja Stanów Zjednoczonych przygotowuje się do tegorocznych mistrzostw świata we Włoszech. Szeroka kadra ogłoszona przez Alana Knipe trenowała w American Sport Centers w Anaheim. Trzydziestu zawodników pod okiem sztabu szkoleniowego niemal przez miesiąc ciężko pracując, próbowało przekonać do siebie trenerów. 2 września jednak, Knipe zrezygnował z 11 zawodników i w amerykańskiej twierdzy Anaheim pozostało już tylko19 zawodników.
Amerykanie po tym, jak rozgrywki Ligi Światowej zakończyli na 8. miejscu, spadli w rankingu FIVB z drugiego na trzecie miejsce. We Włoszech chcą zaprezentować formę, którą można było podziwiać w Pekinie i która pozwoli im zdobyć w Italii medal, na który czekają od 1994 roku, a być może powtórzyć sukces z 1986 roku, kiedy to drużyna, w której grali słynni Karch Kiraly i Steve Timmons zdobyła jedyne złoto na mistrzostwach świata w historii amerykańskiej siatkówki.
Przygotowania reprezentantów Stanów Zjednoczonych skupiają się wokół serii zgrupowań oraz wewnętrznych sparingów, odbywających się w różnych częściach kraju, podczas których trenerzy mają zadecydować kto pojedzie do Włoch. Bazą jest jednak ośrodek w Anaheim, który od lat gości zarówno męską, jak i żeńską drużynę przygotowującą się do ważnych imprez. Tam, zawodnicy spędzają większość czasu budując siłę i poprawiając elementy techniczne.
Jak do tej pory trener Knipe zawęził kadrę do 19 zawodników. W zespole znaleźli się gracze, którzy zostali wcześniej powołani do szerokiej kadry USA na Ligę Światową. Jedynymi nowymi twarzami w drużynie są rozgrywający Johnatan Winder oraz atakujący Carson Clark.
Oprócz nich w kadrze znaleźli się : rozgrywający – Kevin Hansen oraz Tyler Hildebrand, przyjmujący – Sean Rooney, Matt Anderson, Paul Lotman, Reid Priddy, Railey Salomon, Scott Touzinsky oraz Jayson Jablonsky, atakujący – Clayton Stanley, Evan Patak, środkowi – David Lee, najnowszy nabytek Resovii Ryan Millar, Russel Holmes oraz Max Holt i libero – Rich Lambourne i Alfee Reft.
Przed pierwszym meczem we Włoszech sztab szkoleniowy musi ogłosić 14 – osobowy skład reprezentacji. Wiadomo na pewno, że w kadrze znajdą się obaj libero. W pierwszych weekendach września odbyły się otwarte dla publiczności wewnątrz-amerykańskie sparingi w Hunington Beach w Kaliforni oraz w Irvine Valley Collage. Ekipa podzielona była na dwa teamy : niebieskich i czerwonych. Trener Knipe w ten sposób chciał nie tylko sprawdzić, których zawodników wziąć na mistrzostwa świata, ale także pragnął odciągnąć zawodników od codziennych treningów w Anaheim.
W drużynie czerwonej znaleźli się : Rooney, Lotman, Smith, Holt, Clark, Winder, Reft oraz Hildebrand. Niebiescy natomiast to : Priddy, Anderson, Holmes, Lee, Stanley, Hansen, Lambourne oraz Patak. Rozgrywka zakończyła się zwycięstwem drużyny czerwonej 3:2 (25:20, 23:25, 26:24, 25:15, 15:13). Trener Knipe pytany o to, czy jest zaskoczony tym wynikiem odpowiada : - Absolutnie nie jestem zdziwiony wynikiem. To tylko świadczy o tym, jak dobrzy są ci zawodnicy. Oni grają ze sobą codziennie i znają siebie bardzo dobrze. Jednak przed następnymi sparingami czeka nas jeszcze sporo pracy.
Przypomnijmy, że w pierwszej fazie grupowej Amerykanie zagrają z Argentyną, Meksykiem i Wenezuelą.