Ciężko będzie wygrać w Jastrzębiu
Po zwycięstwie nad Resovią Rzeszów siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na kolejny mecz udali się do Jastrzębia. - Chcemy wyjść i walczyć jak w każdym meczu. Nie zawsze udaje nam się wygrać, ale za każdym razem zostawiamy serce na boisku. Podobnie będzie w sobotę - zapewniał Marcin Mierzejewski.
Jastrzębski Węgiel plasuje się w środku tabeli PlusLigi, z ośmioma punktami. W ostatniej kolejce podopieczni Roberta Santilliego podejmowali beniaminka Pamapol Siatkarz Wieluń. Po dwóch setach przegrywali 0:2, żeby wygrać 3:2. Przed meczem z ZAKSĄ w drużynie Jastrzębskiego Węgla panują bardzo bojowe nastroje.
- Nie możemy oglądać się na rywali. Musimy od pierwszej minuty narzucić im własny rytm gry, walczyć o każdą piłkę i trzymać się zaleceń trenerów - twierdzi środkowy, Adam Nowik. Drugi trener Jastrzębskiego, Leszek Dejewski zapowiada otwarcie: Musimy zagrać tak, jak w trzech ostatnich setach z Wieluniem.
W ostatnich meczach siłą Jastrzębskiego Węgla był atak oraz zagrywka. - Mocno serwują, co też na pewno zaważy na wyniku tego spotkania. Podczas sezonu reprezentacyjnego rozegrał się Grzegorz Łomacz. Widać, że tegoroczna gra w kadrze pozytywnie na niego wpłynęła. Na pewno odnieść zwycięstwo w Jastrzębiu będzie bardzo ciężko - uważa przyjmujący ZAKSY Kamil Kacprzak.
Jedną z największych gwiazd drużyny z Jastrzębia jest rosyjski przyjmujący Paweł Abramow. - Dużym zaskoczeniem dla mnie było pozyskanie przez Jastrzębski Węgiel Pawła Abramowa. To jest duża niespodzianka i myślę jaki będzie efekt tego ruchu. Mam pewne wątpliwości, dlaczego ten zawodnik, grający za takie pieniądze nie znalazł miejsca w lidze rosyjskiej - zastanawiał się przed rozpoczęciem sezonu ligowego Kazimierz Pietrzyk.
Kamil Kacprzak zauważa natomiast, że jest to wartościowy zawodnik, który jeszcze nie do końca pokazał na co go stać. - Jest to klasowy zawodnik, ale na razie potrzebuje czasu żeby się zaaklimatyzować w tej lidze i w tym zespole. Myślę, że najlepiej swoją wartość pokaże w play offach. Dość uważnie obserwuję tego zawodnika i wydaje mi się, że z meczu na mecz będzie grać coraz lepiej - sądzi zawodnik ZAKSY.
Do Jastrzębia zawodnicy ZAKSY pojechali w piątek. - Dzień przed meczem jedziemy do Jastrzębia i tam przeprowadzimy normalny trening. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względu na specyficzną halę - poinformował drugi trener ZAKSY Andrzej Kubacki. Podczas sobotniego meczu, podobnie jak i w środę w zespole zabraknie kanadyjskiego przyjmującego Terenca Martina. - Terry nadal jest chory. Miał ogromną ochotę pojechać z nami do Jastrzębia, jednak odradziliśmy tę podróż. Lepiej żeby został w domu i porządnie się wyleczył. Jest z nami cały czas, dzwoni, trzyma za nas kciuki - opowiada Kubacki.
W Jastrzębiu siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ponownie bedą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców. Wyjazd zorganizowany został przez Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej w Kędzierzynie-Koźlu.