Ćwierćfinał Pucharu Polski: Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 2:3
Jastrzębski Węgiel przegrał z Treflem Gdańsk 2:3 (25:18, 26:24, 20:25, 20:25, 13:15) w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski. MVP Bartosz Filipiak. Gdańszczanie zostali trzecim uczestnikiem finałowego turnieju. Wczoraj do najlepszej czwórki rozgrywek zakwalifikowały się zespoły VERVY Warszawa ORLENU Paliwa i PGE Skry Bełchatów, które spotkają się w półfinale.
Trener Trefla Michał Winiarski, podobnie jak w meczu z Jastrzębskim Węglem w grudniu w ERGO ARENIE, nie mógł skorzystać z Łukasza Kozuba. Rozgrywający doznał bowiem cztery tygodnie temu kontuzji kostki i nie jest jeszcze gotowy do gry. – Kontuzja, której nabawił się Łukasz niestety wymaga czasu i rehabilitacji. Powoli dochodzi do siebie, ale w najbliższych spotkaniach zastąpi go jeszcze Dawid Pawlun, który od dłuższego czasu jest z nami na treningach i radzi się coraz lepiej – mówi trener Trefla.
Po wyrównanym początku przewagę uzyskali gospodarze. Byli oni wyraźnie lepsi w ataku. W innych elementach również przeważali. Goście popełniali błędy. Dawid Konarski na pięć prób zdobył pięć punktów.
Jastrzębianie utrzymywali długo 3-4-punktową przewagę i gdy prowadzili 19:15 wydawało się, że drugiego seta również pewnie wygrają. Jednak gdańszczanie zaczęli odrabiać straty. Przy stanie 20:18 trener gospodarzy poprosił o czas. Od stanu 22:19 zdobyli trzy punkty z rzędu, a po bloku na Konarskim mieli piłkę setową (23:24). Jednak kolejne akcje należały już do JW, a seta zakończył efektowny blok. Oba zespoły popełniły sporo błędów. Gospodarze mieli ich 18, a goście o sześć mniej.
W połowie trzeciego seta gdańszczanie uzyskali przewagę 14:11 m.in. za sprawą zagrywek Bartosza Filipiaka. Trefl prowadził już do końca. Po asie Filipiaka było 22:18. Zagrywka jastrzębianom nie wychodziła, popełniali błędu, a zespół Michała Winiarskiego zasłużenie wygrał tę partię.
Na początku czwartego seta zagrywał Ruben Schott i praktycznie na starcie znokautował rywala. Trefl prowadził 7:0. Potem przewaga tego zespołu wynosiła 17:8. Jastrzębski Węgiel zaczął grać lepiej, odrobił sporo strat, ale uratować się przed tie breakiem nie był w stanie.
Po wyrównanym początku Jastrzębski Węgiel zaczął uzyskiwać minimalną przewagę. Przy zmianie prowadził 8:6, a następnie powiększył prowadzenie do 12:8. Gdańszczanie walczyli do końca. Znowu zagrywką popisał się Filipiak. Trefl wygrał i zagra w Final Four Pucharu Polski.
Szczegóły: http://www.plusliga.pl/pcup/id/1034/s/games/gid/2035.html