Ćwierćfinał Pucharu Polski: Lechia Tomaszów – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 0:3
Pierwszy z ćwierćfinałów rozgrywany jest w Tomaszowie Mazowieckim. Gospodarze na co dzień występujący w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn podejmowali wicemistrzów Polski ze stolicy. Mecz miał bardzo jednostronny przebieg, ekipa z PlusLigi w pewnym stylu melduje się w turnieju finałowym Pucharu Polski.
Więcej o meczu: http://www.plusliga.pl/pcup/id/1034/s/games/gid/2037.html
Tomaszowianie, przy wypełnionej po brzegi hali podejmują drużynę, która w pierwszej rundzie PlusLigi wygrała 12 z 13 meczów. Faworyt może być więc tylko jeden. – To dla nas bardzo ważny mecz, bo są to drzwi do awansu do półfinału Pucharu Polski – mówił przed meczem Andrea Anastasi, szkoleniowiec VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. Naszym celem na ten sezon jest powalczyć o trofeum i właśnie z tego powodu od dwóch miesięcy uczulałem zespół właśnie na ten termin 14 stycznia, jest on dla nas bardzo ważny. Jesteśmy skupieni i tak chcemy przygotować się do tego spotkania – dodawał włoski szkoleniowiec.
Tak jak Anastasi zapowiadał, w pierwszym secie posłał do boju swój najmocniejszy na dziś skład, ze wszystkimi gwiazdami drużyny. I ta decyzja sprawiła, że mimo ambitnej postawy gospodarzy, różnica w organizacji gry, technice była widoczna. Warszawianie wygrali do 16, a tomaszowianie popełnili w secie otwarcia 12 błędów, przy zaledwie 4 VERVY. Najwięcej punktów w pierwszym secie zdobył mistrz świata Andrzej Wrona – 5.
Na drugą partię włoski szkoleniowiec VERVY Warszawa ORLEN Paliwa wprowadził kilka zmian, m.in. na placu pojawili się Michał Kozłowski na rozegraniu, Igor Grobelny zastąpił Bartosza Kwolka. Te zmiany nie wpłynęły jednak na pogorszenie dyspozycji przyjezdnych, VERVA dominowała w każdym elemencie i ponownie zwyciężyła do 16. I ponownie najlepiej punktujący był Wrona, z 6 pkt (3 atakiem, 3 zagrywką).
Na trzecią partię goście wyszli w identycznym zestawieniu i dominowali już od samego początku. Stopniowo szkoleniowiec wicemistrzów Polski dokonywał kolejnych zmian. Efektowną dał na pewno Igor Grobleny, który imponował skocznością oraz dynamiką. Gracze z Tomaszowa Mazowieckiego nie byli w stanie zatrzymać przyjezdnych, a trener Anastasi mógł ze spokojem oglądać awans swojej ekipy do półfinału Pucharu Polski. Turniej finałowy będzie rozgrywany w dniach 14-15 marca. Miejsce jego rozgrywania poznamy najprawdopodobniej w najbliższy czwartek, gdy będziemy znali już także wszystkich czterech finalistów.
Awans do turnieju finałowego: VERVA Warszawa ORLEN Paliwa.
Powrót do listy