Czas na wielki hit!
Tylko kilka godzin pozostało do wielkiego hitu – Indykpol AZS Olsztyn vs PGE Skra Bełchatów! Początek meczu w Hali Urania o 18:00. Biletów na to spotkanie brak!
Tak udanego początku sezonu kibice w stolicy Warmii i Mazur dawno nie widzieli. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn Santilliego wygrali wszystkie 3 spotkania: z Espadonem Szczecin (3:1), Dafi Społem Kielce (3:0) oraz BBTS Bielsko-Biała (3:1). Dzięki temu, podopieczni trenera Roberto Santilliego w ligowej tabeli zajmują bardzo wysokie, 2 miejsce.
- Nasza gra wygląda bardzo solidnie – stwierdza Adrian Buchowski, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn. – Zdobyliśmy komplet punktów w pierwszych trzech spotkaniach, co jest dla nas bardzo ważne. Chcę, aby nasz zespół cały czas podchodził do każdego meczu z pełnym zaangażowaniem i 100% przygotowaniem, bowiem to może liczyć się w końcowym rozrachunku.
Po siatkarskim maratonie, kiedy to akademicy z Olsztyna w ciągu 7 dni rozegrali aż 3 spotkania, nastąpiła przerwa w ligowych zmaganiach. W skutek przełożenia wyjazdowego starcia z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, które miało odbyć się w miniony weekend, olsztynianie ostatni mecz rozegrali aż 10 dni temu.
- Ten czas spędziliśmy na szlifowaniu tych elementów, które nie wychodziły nam zbyt dobrze – stwierdza zawodnik. – Mam nadzieję, że już w środę niektóre aspekty gry będą wyglądały tak, jak tego chcieliśmy. Z drugiej strony, choć mieliśmy 10 dni przerwy od ligowego grania, to ciężko jest mówić o jakimkolwiek odpoczynku w trakcie sezonu.
Już w środę, w Hali Urania wielki hit – do Olsztyna zawita PGE Skra Bełchatów (godzina 18:00). Zawodnicy prowadzeni przez trenera Roberto Piazze, po wygraniu SuperPucharu Polski, w lidze rozegrali dwa spotkania – wygraną z Asseco Resovią Rzeszów (3:0) i porażkę w starciu z Jastrzębskim Węglem (1:3). Trzon zespołu stanowią tacy gracze jak Mariusz Wlazły, Bartosz Bednorz, Srećko Lisiniac czy Kacper Piechocki. Nie należy również zapominać o nowych nabytkach – Miladzie Ebadipourze czy Grzegorzu Łomaczu oraz powracającym do zdrowia Karolu Kłosie.
- Zespół Skry w poprzednich spotkaniach pokazywał, że potrafi bardzo dobrze operować zagrywką – podkreśla Adrian Buchowski. – Na treningach dużo pracowaliśmy nad zagrywką i przyjęciem. Mam nadzieję, że nasze odpowiedzi na najmocniejsze elementy Skry będą skuteczniejsze. Damy z siebie 100% i mam nadzieję, że przy komplecie publiczności wygramy to spotkanie!
Początek meczu o godznie 18:00. Bezpośrednią relację przeprowadzi Polsat Sport i Radio UWM FM.
Powrót do listy