Czesi są zawiedzeni porażką z Polakami
- Graliśmy z Polską na Memoriale Huberta Wagnera. Tam zwyciężyliśmy 3:0, więc myśleliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Wczoraj jednak Polacy pokazali się z bardzo dobrej strony w polu zagrywki – zmienili atakującego, który grał bardzo dobrze. Byli po prostu lepsi od nas – przyznał po meczu z Polską Jakub Vesely.
- Jestem bardzo zawiedzony tą porażką. W drugim secie Lukas Tichacek odwrócił losy tej partii dzięki swojemu dobremu serwisowi. To było coś niesamowitego. W trzecim secie prowadziliśmy już sześcioma punktami i straciliśmy tą przewagę. Myślę, że to był przełomowy moment tej konfrontacji i przegraliśmy to spotkanie właśnie wtedy – tłumaczył wczorajszą porażkę środkowy reprezentacji Czech, Jakub Vesely. W podobnym tonie wypowiadał się Jakub Novotny, który był komentatorem czeskiej telewizji podczas tych mistrzostw. - Moja drużyna zagrała wczoraj dobrze, ale trzeba powiedzieć, że Polacy jednak pokazali więcej siatkarskich umiejętności i bardzo dużo charakteru, szczególnie w tym trzecim secie, kiedy przegrywali 20:14 i odwrócili losy tej partii. Dawno nie widziałem tak grającego polskiego zespołu. Czwarty set był już konsekwencją tego co stało się w trzecim.
Jeszcze dwa tygodnie temu to podopieczni Jana Svobody pokonali biało-czerwonych. - Graliśmy z Polską na Memoriale Huberta Wagnera. Tam zwyciężyliśmy 3:0, więc myśleliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Wczoraj jednak Polacy pokazali się z bardzo dobrej strony w polu zagrywki – zmienili atakującego, który grał bardzo dobrze. Byli po prostu lepsi od nas – przyznał Vesely.
Dla Czechów, którzy są współgospodarzami mistrzostw Europy, odpadnięcie przed ćwierćfinałami jest porażką. - Bardzo zależało nam na walce przynajmniej o piątą pozycję, ponieważ dzięki niej mielibyśmy zapewniony awans do kolejnych mistrzostw Europy. Nie udało się jednak osiągnąć dobrego rezultatu tutaj, więc będziemy starali się zaprezentować lepiej w kwalifikacjach do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich – powiedział czeski środkowy.