Czwartek z PlusLigą: Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 3:2
Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał Cuprum Lubin 3:2 (25:20, 24:26, 17:25, 25:22, 15:11) w meczu inaugurującym piątą kolejkę rozgrywek PlusLigi. MVP Facundo Conte.
Przed nami kolejne plusligowe emocje. Na starcie piątej kolejki zespół z Zawiercia naszpikowany takimi nazwiskami, jak Uros Kovacevic, Dawid Konarski czy Facundo Conte, zechce zdobyć komplet punktów i na stałe zadomowić się w czołówce tabeli. Bilans trzech zwycięstw i jednej porażki potwierdza możliwości tej drużyny. Cuprum trzy razy przegrało i odniosło jedno zwycięstwo. Na pewno ostatnia wygrana ze Ślepskiem Suwałki mocno podbudowała ten zespół.
Pierwszy set był wyrównany do stanu 13:13. Gospodarze zdobyli trzy kolejne punkty, ale goście odpowiedzieli dwoma. Teraz mieliśmy okres, który zadecydował o końcowym wyniku partii. Dzięki m.in. bardzo dobrym zagrywkom Aluron CMC Warta prowadził 21:16. Przewaga już była za duża, żeby odwrócić losy tego seta, którego zakończył Dawid Konarski, zdobywca pięciu punktów, podobnie jak Uros Kovacević. Zawiercianie mieli trzy asy oraz trzy bloki i te dwa elementy zrobiły różnicę w pierwszej partii.
Uros Kovacević po dwóch setach miał 13 zdobytych punktów, ale w tej ostatniej akcji nie zaskoczył Dawida Guni i Cuprum mogło cieszyć się z wygrania seta. Niewiele brakowało, żeby lubinianie wypuścili ogromną szansę z rąk. Od stanu po 20 zdobyli trzy kolejne punkty, a następnie prowadzili 24:21. Wcześniej było 17:12 dla Cuprum. Przewagę mieli więc ogromną, ale gospodarze w końcówce wyrównali m.in. za sprawą Serba. Jednak dwa ostatnie punkty zdobyli goście.
Przebieg trzeciego seta mocno zaskoczył kibiców. Gospodarze zostali wręcz zdeklasowani. Stało się tak za sprawą świetnej zagrywki gości. Przyjęcie Aluronu CMC Warty było na poziomie 25 procent co przełożyło się na gorszy atak. Cuprum prowadziło m.in. 10:4 i 17:11. W ostatniej akcji Kapica rozbił blok, akcentując w ten sposób zasłużone zwycięstwo swego zespołu.
Od pierwszych piłek widać było, że rywalizacja zmierza do tie breaka. Aluron CMC Warta prowadził 8:4 i spokojnie utrzymał przewagę do końca choć w ostatnich akcjach rywale mocno naciskali, blokując m.in. Kovacevicia. Ostatecznie Serb postawił kropkę nad i. Bardzo dobrą zmianę dał Facundo Conte, który w czwartym secie wyszedł już w podstawowym składzie.
Tie break został pewnie wygrany przez zawiercian. Objęli oni prowadzenie 4:0 i poźniej już do końca kontrolowali przebieg seta.
Pkt po pkt: https://www.plusliga.pl/games/id/1101545.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101545.html#stats