Czwartek z PlusLigą: Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin 3:1
Inauguracyjną partię gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia. Po trzech z rzędu asach serwisowych Bartosza Kurka Asseco Resovia wygrywała 7:2. Ekipa z Będzina szybko się jednak otrząsnęła i zaczęła odrabiać straty. Po zagrywce Wiaczesława Batchkala MKS zniwalował straty do jednego punktu (10:9), a za chwilę doprowadził do remisu (11:11). Resoviacy gdy tylko podkręcili tempo rywale byli już bezrdani. Szczególnie mieli bardzo duże problemy z przyjeciem zagrywki Bartosza Kurka. W końcówce goście zbliżyli się jeszcze na dystans 3 pky (20:17), ale za chwilę już punktowali tylko mistrzowie Polski.
II set rozpoczął sie dobrze dla zespołu z Będzina, który prowadził 7:4. Goście raz za rzem dawali sie we znaki zagrywką Nikołajowi Penczewowi, który w elemencie przyjecie miał sporo problemów. Z powodzeniem zastąpił go w połowie seta Olieg Achrem. Gospodarze szybko odrobili straty, a po dwóch z rzędu skutecznych serwisach Bartosza Kurka Asseco Resovia objęła prowadzenie 14:12. Rywale nie dawali jednak za wygraną i mozolnie odrabiali dystans. Po ataku Sebastiana Wardy goście wygrywali 21:19, a chwile później 23:21. Gospodarze doprowadzili do remisu 23:23, ale ostatnie słowo należało już do ekipy z Będzina, której radośc po wygraniu seta była ogromna.
Po przegraniu drugiej partii, kolejną gospodarze rozpoczeli już mocno zdeterminowani i od początku dyktowali warunki gry (10:5). Goście nie zamierzali jednak zadowalać się tylko wygranym setem i walczyli do końca. Po kilku udanych z rzędu akacjach blokiem zniwelowali straty do 2 pkt (11:9). Kolejny fragmet meczu należał już jednak do gospodarzy, który seriami zodbywali punkty i prowadzili 19:12. Taki dystans był już dla zespołu z Będzina nie do odrobienia.
IV set początkowo układał się po myśli gości, którzy wygrywali 4:3, ale na pierwszą przerwę techniczną to resoviacy zeszli prowadząc 8:6. Na drugiej wygrywali 16:12 i systematycznie powiększali dystans.
Asseco Resovia Rzeszów - MKS Będzin 3:1 (25:19, 23:25, 25:18, 25:18)
Statystyki z meczu: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=26358&Page=S
MVP meczu: Krzysztof Ignaczak.
Powrót do listy