Czwartek z PlusLigą: Cuprum Lubin - Łuczniczka Bydgoszcz 2:3
Cuprum Lubin przegrał z Łuczniczką Bydgoszcz 2:3 (23:25, 31:33, 25:23, 25:23, 11:15) w meczu 28. kolejki PlusLigi. Dla bydgoskiej drużyny to niezwykle cenne zwycięstwo za dwa punkty. Podopieczni Jakuba Bednaruka w dalszym ciągu walczą o uniknięcie strefy spadkowej. MVP został wybrany Paweł Gryc, który zdobył dla swojego zespołu 20 punktów i zakończył spotkanie z 82% skutecznością w ataku.
Pierwszą partię spotkania od bardzo dobrej gry rozpoczęli bydgoszczanie 8:2. W ataku bardzo dobrze spisywał się Bartosz Filipiak. W kolejnych akcjach ręki w tym elemencie nie zwalniał Ananiew i Gorchaniuk 19:14. Wydawało się, że goście kontrolują grę. Nic bardziej mylnego. Lubinianie punkt po punkcie zaczęli odrabiać starty. Dzięki dobrej obronie w polu i wysokiej skuteczności Łukasza Kaczmarka w kontrataku doprowadzili do remisu 22:22. Końcówka była wyrównana. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść rozstrzygnęli przyjazdni. W ostatnich akcjach punktował Michał Szalacha i Gorchaniuk 25:23.
Po krótkiej przerwie gospodarze wyciągnęli wnioski i zaczęli drugą partię od bardzo skutecznej gry. Na środku siatki nie do zatrzymania był Piotr Hain 7:2. Podopieczni Jakuba Bednaruka nie poddali się i dzięki dobrej grze blokiem zniwelowali stratę do jednego oczka 8:9. W kolejnych akcjach żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 17:16 i 20:19. Końcówka partii była bardzo zacięta i niezwykle emocjonująca. Podobnie jak w secie pierwszym i tę część meczu na swoją korzyść rozstrzygnęli siatkarze Łuczniczki. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Filipiak, a w kolejnej akcji punktowy blok na swoim koncie zapisał Szalacha 33:31.
Seta numer trzy od serii świetnych zagrywek rozpoczął Kaczmarek 5:0. Lubinianie w tej części meczu w pełni kontrolowali grę i nie pozwolili rywalom nawiązać równorzędnej walki 20:14. W tym secie warto podkreślić dobrą grę Tahta. Kiedy wydawało się, że Cuprum pewnie wygra tego seta do gry ponownie włączyli się goście, którzy zniwelowali stratę do jednego oczka 23:24. Jednak skuteczny atak Kaczmarka przedłużył szanse gospodarzy w tym meczu 25:23.
Kolejna partia była wyrównana. Siatkarze z Lubina utrzymywali jedno-dwupunktowe prowadzenie nad zespołem gości 9:7 i 18:16. Siatkarze Łuczniczki walczyli do końca. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy, a konkretnie do Puparta, który w końcówce popisał się skutecznym atakiem 25:23.
Tie-breaka od serii świetnych zagrywek zaczął Gorchaniuk 4:0. W tej sytuacji trener gospodarzy poprosił o czas dla swoich podopiecznych. Lubinianie robili wszystko, co w ich mocy, aby odrobić stratę, ale to goście dyktowali rytm gry. W ostatniej akcji meczu Taht popełnił błąd w polu serwisowym 11:15.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27550
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27550&Page=S