Czy Jastrzębie odczaruje lodowisko Jastor?
W I rundzie play off Jastrzębski Węgiel podejmie AZS UWM Olsztyn. Jastrzębianie zagrają na niezbyt dotąd szczęśliwym dla nich lodowisku Jastor, na którym rok temu praktycznie przegrali, nomen omen z olsztyńskimi Akademikami brązowy medal mistrzostw Polski. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w piątek, 13 marca....
- Data nie ma znaczenia, liczy się dyspozycja i odpowiednie nastawienie - zapewnia trener Roberto Santilli, który osobiście nie wierzy w magię "pechowej trzynastki”. Wierzy natomiast, że jego podopieczni są dobrze przygotowani do ćwierćfinałowej konfrontacji z Olsztynem i wyjdą z niej zwycięsko.
Podczas gdy siatkarze Mariusza Sordyla walczyli w Kielcach o Puchar Polski, śląscy gracze delektowali się wolnym weekendem. - Po ciężko przepracowanym tygodniu dostali dwa dni wolnego, aby trochę odpocząć przed najważniejszym miesiącem całego sezonu - informuje włoski szkoleniowiec. On sam natomiast spędził wolny czas na podglądaniu rywali w walce o pierwsze cenne trofeum 2009.
- W finale Olsztyn przegrał głównie zmęczeniem, bo jednak ich pojedynek z Kędzierzynem był bardziej wyczerpujący, niż Skry z Resovią i przede wszystkim, zakończył się późnym wieczorem - ocenia postawę najbliższych przeciwników w kieleckim turnieju.
Zauważa też, że olsztynianie zagrali na podobnym, dobrym poziomie, jak w początkowej fazie rozgrywek ligowych. - Potem wpadli w dołek, a do tego dwaj kluczowi gracze - Zagumny i Szymański borykali się z kontuzjami. Teraz jednak wyszli na prostą i uważam, że wciąż są jedną z najmocniejszych drużyn w PlusLidze.
Drużyna z Warmii nie miała zbyt dużo czasu na regenerację sił. Przed batalią z Jastrzębskim Węglem odbyła zaledwie dwa treningi na swoim obiekcie i ruszyła w drogę na Śląsk. Zdaniem Mariusza Sordyla największym problemem w konfrontacji z Jastrzębiem może być dyspozycja fizyczna. Dwaj podstawowi zawodnicy, Paweł Siezieniewski i Grzegorz Szymański, zmagając się z bólem i zmęczeniem nie zdołali dograć do końca niedzielnego finału ze Skrą. Wiadomo również, że problemy zdrowotne ma Olli Kunnari.
- Każdy zespół ma swoje kłopoty - ripostuje Roberto Santilli. U mnie na problemy z barkiem narzekali Guillaume Samica i Rafa. Na szczęście, od poniedziałku już normalnie trenują.
Przedmiotem narzekań całej drużyny z Szerokiej jest natomiast miejsce, w którym Jastrzębski Węgiel rozegra spotkania play -off - lodowisko Jastor, dotąd niezbyt szczęśliwe dla miejscowych. Rok temu, w walce o najniższe ligowe podium dwukrotnie nie sprostali tam właśnie Olsztynowi (2:3 i 1:3) i w całej rywalizacji ostatecznie przegrali 0:3.
Równie kiepsko spisywali się "na lodzie” w bieżącym sezonie. Najpierw, po bardzo słabym meczu przeciwko Olympiakosowi Pireus odpadli w I rundzie z Pucharu CEV (1:3), a potem, już w pucharze Challenge, ulegli 2:3 Sisleyowi Treviso. W międzyczasie zaliczyli wprawdzie dwa zwycięstwa (3:2 z Fonte do Bastardo Vitoria i 3:0 z Lokomotiwem Kijów), ale postawą nie zachwycili w żadnym z tych pojedynków.
- Nie ma co narzekać na los i realia - trzeba przystąpić do walki i dać z siebie wszystko. Warunki dla obydwu ekip będą takie same. Tak naprawdę zmiana hali to żadna zmiana. Problem leży wyłącznie w głowach zawodników i tu widzę największe niebezpieczeństwo. Jeśli nie zdołają sami sobie wytłumaczyć, że nie miejsce jest ważne, ale ich dyspozycja i pozytywne nastawienie, nic nie zwojujemy - komentuje stanowczo Roberto Santilli.
Jego zdaniem niebagatelne znaczenie dla przebiegu całej rywalizacji będzie miał mecz otwarcia.
- Jeśli wygramy pierwszy pojedynek, do następnego przystąpimy na luzie i z wielkim spokojem. Jeśli się nie uda, zacznie się droga pod górkę. Tak było rok temu, gdy przegraliśmy pierwsze starcie z Kędzierzynem, a potem z Olsztynem, któremu po ciężkim boju oddaliśmy tie break. Z ZAKSĄ się uporaliśmy, na Olsztyn zabrakło sił.
Czy tym razem siatkarzom z górniczego klubu starczy sił, by pokonać Akademików i zrewanżować się za ubiegłoroczną, bolesną porażkę? A może to Paweł Zagumny i spółka wezmą odwet za lanie, które dostali od jastrzębian w 15. kolejce PlusLigi, przegrywając z kretesem 0:3....
I runda play off: Jastrzębski Węgiel - AZS UWM Olsztyn: piątek 13 marca, godz. 18.00 i sobota 14 marca, godz. 17.00.
Powrót do listy